Akurat jedyną zawartością szafek były książki, zaś kufer był szczelnie zamknięty i nawet rąbnięcie krzesłem nie pomogło, jedynie zniszczyłeś dobry mebel.
Znalazłeś, o dziwo, takowe, kryło się za szafką z książkami i za ścianą, przy której stała szafka. Owe przejście było długim, wilgotnym i ciemnym tunelem.
//Piwnice w Ur najniebezpieczniejszym miejscem w Elarid. Vader i Valkyr potwierdzają.//
Jednakże nic na Ciebie nie skoczyło, choć słyszysz odległe kroki przed sobą.
Nim schowałeś się za rogiem, zobaczyłeś dwa Hobgobliny upadające bezwładnie na posadzkę. Później także kilka pojedynczych kroków oraz wiele, wiele innych, zapewne Smoka i ochroniarzy, którzy próbowali uciec stąd jak najszybciej.
Gdy tylko wychyliłeś się zza rogu, otrzymałeś bolesny cios w brzuch od Hobgoblina, który tam został. Zgiąłeś się w pół z bólu, a tamten podniósł swój oręż nad głowę, by dokończyć dzieła i rozłupać Ci czaszkę.