Miasto Ur
-
-
-
-
-
Kuba1001
Taczka:
‐ Przygotowuję nasz ślub i wesele. ‐ odparł, oddając Ci pocałunek w usta. ‐ Najwyższa pora, nie sądzisz?Podniósł na Ciebie zmęczone, głodne i wynędzniałe oczy. Nie mogłeś spodziewać się po nim innej reakcji: Może nie z radością, ale na pewno z ochotą i zapałem, pokiwał głową, nie pytają o szczegóły, jak przystało na osobę zdesperowaną.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
‐ Ale to… Em, na pewno bezpieczne?
Taczka:
‐ To nic takiego, kochana. Zawsze tak będzie, w końcu jestem Twoim mężem… Obchody zaczną się popołudniem, gdy skwar nie będzie tak doskwierać, a wesele zacznie się wieczorem, potem czeka nas jeszcze noc poślubna… Przygotuj się do tego czasu i oczaruj wszystkich swoją urodą i pięknem. -
-
-
-
Drumen “Ogórek” al‐Malik
-Wtedy najpewniej worek po prostu się rozerwie, a ty, przyjacielu, upadniesz na tyłek. Ale niezależnie od wyników tego testu i tak otrzymasz złoto. - Obejrzał się na wyjście z uliczki. - A ja po tym pójdę i porozmawiam z kupcem, bo jeżeli sprzedał mi wadliwy produkt… -
Taczka:
Skinął głową i ucałował Cię jeszcze raz na pożegnanie, pozwalając Ci odejść i zająć się swoimi sprawami.
Vader:
Ostatecznie chyba go przekonałeś, bo w końcu wlazł do worka, z efektem wiadomym. W sumie dobrze, że w pustce nie słychać jego krzyków, bo pewnie teraz wydawał sporo takowych. -
Drumen “Ogórek” al‐Malik
-W pustce nikt nie usłyszy twojego “kurwa”.
No cóż, miał trochę czasu dla siebie, więc poszedł kupić sobie słodką bułkę. Artefakt oczywiście założył ponownie na plecy.