Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #756

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Na jej twarzy odmalował się wielki strach, a po chwili jeszcze większa rozpacz. W końcu, zamiast uciekać, padła na kolana sparaliżowana strachem, od czasu do czasu tylko łkając.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #757

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      Blis przybliżył mężczyznę do swojej maski i wydobył spod niej ogromną chmurę dymu która zabiłaby nawet rosłego orka w kilka sekund, i gdy ten przestał się już ruszać szerokim ruchem ręki rzucił nim o ścianę

      Uciekaj…

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #758

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Próbowała wstać, lecz upadła. Zaczęła więc się czołgać do wyjścia.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #759

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          Tak słabe zachowanie go żenowało…odwrócił więc wzrok, zdjął maskę i rozpoczął pożeranie mężczyzny ‐ rozpuszczając jego kończyny chmurami dymu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #760

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            I pożarłeś to, czego nie rozpuścił dym. Kobieta tymczasem już prawie cała wywlokła się na zewnątrz.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #761

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              Tak też zostawiając ciało w miejscu w którym je pożarł ruszył do kuchni aby tam rozpocząć konsumpcję drugiego człowieka, a i powolne wyczekiwanie na noc ‐ kiedy będzie mógł wyjść na ulicę i zapolować w innym mieszkaniu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #762

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                I zjadłeś, a kobieta Ci uciekła.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #763

                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                  Zatem zadowolony ze swego dzieła ruszył na piętro, na którym przysiadł przy oknie na starym drewnianym krześle aby wyczekiwać nocy, lub nowych gości.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #764

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Nowych gości brak, ale słońce wreszcie zaszło.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #765

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      Tak też kierując się schodami jeszcze wyżej dotarł wreszcie na dach…z którego przemieniając się w niewidocznego zeskoczył ‐ kierując się na budynek obok, dla normalnego człowieka skok byłby niemożliwy…ale on w końcu normalnym raczej nie był i tak też jednym machnięciem skrzydeł pozwolił sobie na dostanie się do willi obok.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #766

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        I rzeczywiście, udało się.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #767

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          Tak też Blis zaczął poszukiwania jakiegoś wejścia którym mógłby przedostać się do budynku, a w nim rozpocząć polowanie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #768

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Były wielkie, dwuskrzydłowe wrota na froncie, mniejsze drzwi z tyłu i kilkanaście okien.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #769

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              Rozejrzał się za otwartym oknem, a nawet jeśli takiego nie znalazł to po prostu poszukał takiego w którym byłoby zgaszone światło i wpie**olił się przez nie na siłę ‐ cały czas niewidzialny.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #770

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                No i wpie**oliłeś się, nie było innej rady. Narobiłeś hałasu i stwierdziłeś, że jesteś w okazałej jadalni, której sporą część zajmuje długi, dębowy stół z krzesłami po bokach i na obu końcach.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #771

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  Wykorzystał że w pomieszczeniu nie ma żadnego światła i pozostał niewidzialny, czekając aż jedzenie samo do niego przyjdzie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #772

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    I zauważyłeś sędziwego lokaja ze świecznikiem w dłoni. Ogółem teraz paliło się siedem świec, a on zaczął rozglądać się po pomieszczeniu.
                                    ‐ Wandale. ‐ mruknął, gdy zaważył zbitą szybę. Później jednak tylko wzruszył ramionami i skierował się do wyjścia.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #773

                                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                                      On natomiast podążył za nim aby, Blis uważał ludzi za raczej stadne istoty ‐ tak też spodziewał się iż ów starzec wskaże mu większą ilość potencjalnych ofiar.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #774

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Teoria chybiona, bo lokaj poszedł do swojego pokoju i zasnął w samotności.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #775

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          Potwór postanowił to wykorzystać, i po prostu poderżnął mu gardło. Gdy ciało przestało się już ruszać pożarł je i ruszył dalej, wciąż niewidoczny rozglądając się za jakimś światłem.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy