Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1516

    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

    Arthur
    Cóż, przeszukuje też karczmy w tej okolicy, w której mógł się kręcić ten gad.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1517

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Killer:
      Był jakiś obskurny lokal, który od biedy można nazwać karczmą.
      Taczka:
      ‐ A znasz się na czyszczeniu broni? Choć to nic trudnego.
      Max:
      ‐ Więc po co Ci nauka, skoro tak dobrze znasz Magię? Tamto powinieneś opanować we własnym zakresie już dawno temu.
      Abby:
      Raczej się na to nie zanosi, niestety. Chociaż coś na pewno się szykuje, gdyż usłyszałaś ich podniesione głosy, dźwięk dobywania broni i ładowania kusz.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1518

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        ‐ Jak widać, mi nie wystarczy. Chociaż jakieś porady, jak używać czarów tak, aby się zbytnio przy tym nie męczyć?
        //Teraz jadę z pamięci. On zmęczył się czarowaniem, nie?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1519

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          ‐Nigdy tego nie robiłam, ale mógłbyś mi pokazać jak to się robi…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1520

            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

            Poczekała, aż sonie pójdą.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1521

              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

              Arthur
              Wszedł do niego. Rozejrzał się wzrokiem za tym gadem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1522

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Max:
                //Ja też jadę z pamięci: Chyba tak.//
                ‐ Więc widać, że kłamiesz, bo nie wyobrażam sobie mistrzowskiego opanowania jakiejkolwiek Magii i padnięcia ze zmęczenia po kilku prostych zaklęciach.
                Taczka:
                ‐ No, jak mówiłem, to nie jest takie trudne. ‐ odparł i wskazał Ci na sztylet i szmatkę. ‐ Chodzi o to, żeby nie było widać śladów krwi i innych takich.
                Killer:
                Klientów było tylko kilku, do tego barman i jakiś spity wykidajło, ale pech chciał, że wszyscy byli ludźmi.
                Abby:
                No cóż, nie poszli, ale nagle usłyszałaś ryk i ogromny trzask, później huk… A na koniec ryki Orkologa i wołania Geretha, zwanego Dłonią, oraz Dethana. Nie ma to jak kawaleria, czyż nie?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1523

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  ‐ Cóż, akurat nie wiem, czy to co ja tam robiłem, można nazwać prostymi zaklęciami…

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1524

                    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                    Arthur
                    Wyszedł stąd. Szuka dalej te hobgoblińskie ścierwo ‐ jeśli było trzeba to czekał.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1525

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Cóż. Zamknęła oczy i udawała trupa. Ciekawe, jak zareagują.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1526

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Abby:
                        Zamknięcie oczu dawało niewielki efekt, bo miałaś na głowie kaptur, a oni obecnie byli zajęci pewnymi mahoniowoskórymi i czerwonookimi problemami, których musieli się pozbyć w pierwszej kolejnośc.
                        Killer:
                        Kilka godzin i można uznać ten czas za stracony.
                        Max:
                        ‐ Na przykład?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1527

                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                          Niech się pie**olą z takimi opóźnieniami.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1528

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            ‐Rzeczywiście proste… Ale ja nawet na takich prostych rzeczach robię błędy, a ja nie chcę, żeby ktoś na mnie krzyczał…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1529

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              ‐ Oj, trochę tego było… no, wystrzeliłem iskry w górę, aby potem zamienić je w strumienie ognia. Robiłem to głównie po to, żeby poznać ograniczenia tej magi. Zazwyczaj jakoś nie udziwniałem i stosowałem prostsze metody, ale obecnie nie miałem co robić…

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1530

                                avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                Arthur
                                Cóż, jak na razie to walić te zlecenie. Wrócił do tabeli ogłoszeń i poszukał jakieś inne, które powinno mu bez problemu pójść i nie zeżre mu dużo czasu

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1531

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Taczka:
                                  ‐ Oni są raczej zbyt zajęci, żeby zauważyć jakiś Twój błąd, a co dopiero Cię za niego ukarać… Właściwie to nie są tacy, mają własny kodeks honorowy i nie lecą na każde pierwsze lepsze zlecenie, gdzie można zdobyć dużo złota.
                                  Killer:
                                  Jako iż nic takiego nie znalazł to albo obejdzie się teraz smakiem, albo zamiast rezygnować uda się do centrum, to siedziby Kartelu, aby tam wziąć się za nowe zalecenia.
                                  Max:
                                  ‐ I jaki był tego efekt?
                                  Abby:
                                  Walka stopniowo cichła, obok Ciebie zwaliło się nawet czyjeś ciało, ale w końcu szczęk oręża ostatecznie zamilknął. Po chwili poczułaś, że ktoś przecina więzy krępujące Ci ręce i nogi.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1532

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    ‐ Nooo… próbowałem różnych tego typu kombinacji. Na początek wychodziły, potem już słabiej.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1533

                                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                      • Ciekawe, czy to im na serio tak długo zajęło, czy tylko chlali w trakcie. * Nieznacznie się uśmiechnęła, czekając, aż ból zdrętwiałych kończyn nieco zelżeje.
                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1534

                                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                        ‐Właśnie… Prawie bym zapomniała, że miałam powiedzieć czegoś mojemu panu. ‐ Poszukała wzrokiem Norda.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1535

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Abby:
                                          I tak się w końcu stało, gdy wróciło Ci krążenie. Jednakże najwidoczniej wszyscy byli czymś jeszcze zajęci, bo Twój oswobodziciel pozostawił więzy na kostkach, kaptur i knebel, pognany najwidoczniej do czegoś ważniejszego.
                                          Max:
                                          ‐ Zawsze tak szybko traciłeś zapasy energii podczas używania Magii?
                                          Taczka:
                                          Był tam gdzie wcześniej, wciąż racząc się gorzałką, ale także dla odmiany rozmawiając najemnikami.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy