Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Archipelag Sztormu

Archipelag Sztormu

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #447

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Taczka:
    Za plecami mieli tylko kamienną ścianę budynku, więc z tego planu nici, choć zakradłeś się do nich bezszelestnie i bezproblemowo.
    Ekspedycja:
    Max:
    Cóż, nie zadziało się nic, a przynajmniej na pierwszy rzut oka.
    Kazute:
    Cóż, żaden nie był znajomy, wszystkie nie tylko wydawały Ci egzotyczne, ale i takie były.
    Vader:
    Marynarze zabrali się do pracy.
    Abby:
    Jakoś idzie, zwłaszcza że nieoceniony Krasnolud jest przy Tobie i w każdej chwili wspierał Cię, rzecz jasna tylko jeśli była taka potrzeba.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #448

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      Gdurb
      Czekał.

      Sh’arghaan
      Zaczął wykonywać nowe polecenia.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #449

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        Łaził więc tak po pokładzie, próbując przypomnieć sobie gdzie jest kajuta jakiejś panienki.
        //Ta luneta jest dobra dla zboczuszków ;‐;//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #450

          avatar Kazute Kazute

          Szukała jakiejś odpowiedniej gałęzi, by na niej przysiąść i mieć widok na okolicę z góry, a jednocześnie ze swego rodzaju ukrycia.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #451

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            Skoczył więc na jednego i spróbował wbić mu sztylet w szyję, a potem skoczyć na kolejnego i zrobić to samo.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #452

              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

              Przynajmniej nie zrzędził za głośno, dało się przeżyć.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #453

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Pomógł im w tym.
                //Tworzenie palisady, żeby nie było///

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #454

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  //Czekam na wszystkich (dosłownie), żeby nie było.//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #455

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    //Odpis dam jutro, wszystkich którzy do tego czasu nie napiszą czegokolwiek wypi**dzielę z ekspedycji i tak w kółko, aż zostaną ci najaktywniejsi.//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #456

                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                      Skoro nie było za bardzo roboty dla Maga to postanowił się nieco przejść po okolicznych terenach. Tylko niezbyt odległych by w razie czego mieć gdzie i jak zwiać. A co do skrytego zwiadu to nie powinno być większych problemów. Na Orki urządzał zasadzki to i tutaj może się poruszać niczym duch.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #457

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Taczka:
                        Mniej więcej w chwili, gdy z pierwszego skończyło uchodzić życie wraz z krwią z poderżniętego gardła, drugi strażnik również zwalił się trupem na ziemię, a Mag widząc Twoje dzieło, ruszył w kierunku niezabezpieczonego już wejścia.
                        Wiewiur:
                        Kilka chwil i Twój kompan z zaskoczenia pozbył się obu strażników, na co tylko czekał Mag, idąc w kierunku wejścia do kamiennej świątyni czy też tego, czym był ten dziwny budynek.
                        Ekspedycja:
                        Max:
                        //Między innymi.//
                        Utarty przed wiekami przesąd mówił, że kobieta na pokładzie jakiegokolwiek statku lub okrętu przynosi pecha i może doprowadzić do jakiejś tragedii… Cóż, tutaj na szczęście nie wierzono w przesądy, ale nawet i to miało pewien haczyk: Panienki były trzy, z czego jedna na wyspie, a dwie inne w kapitańskiej kajucie i próba zadawania się z nimi byłaby co najmniej nierozważna, chyba że lubi pływać z rybkami.
                        Kazute:
                        Znalazłaś taką i po chwili wdrapałaś się nań. Miałaś stamtąd bardziej niż doskonały widok na plażę, część wyspy, inne, bardziej odległe, i morze oraz niebo… Niestety, każda sielanka się kiedyś kończy, identycznie było tez w Twoim przypadku, ponieważ zauważyłaś monstrualnego krokodyla płynącego morze na plażę, jednakże gdy tam dotarł, odkryłaś, że nie jest tym zwierzęciem, z które je najpierw wzięłaś, gdyż poza wyglądem rzeczonej bestii, potrafił chodzić na dwóch tylnych łapach w wyprostowanej pozycji, a do tego dysponował wielkim mieczem z drewna, który był chyba bardziej podobny maczudze, bo nabity został zębami z każdej strony… Poza tym miał przy przepasce biodrowej, będącej jego jedynym okryciem, jakiś skórzany pas oraz krzemienny nożyk. Bestia rozejrzała się uważnie po plaży i ruszyła wgłąb dżungli, najwyraźniej nie zauważając Ciebie ani łódki… Ale co jeśli trafi an Twoich pracujących kompanów?
                        Abby, Vader, Wiewiur:
                        Wspólnymi siłami zdołaliście postawić kilka pali, dopóki odgłosy dobiegające z okolicznych zarośli nie zaniepokoiły Was na tyle, żeby przerwać pracę. Chwilę później wyszedł z nich lokalny dzikus, wymalowany jakimś zielonym barwnikiem, odziany w przepaskę biodrową i uzbrojony w długą włócznię z krzemiennym grotem. Poza tym, że miał broń, nie wykazywał wobec Was żadnych wrogich ruchów.
                        Rafael:
                        Eksploracja dżungli pozwoliła Ci zauważyć kilka ptaków i jaszczurek oraz tapirów i mrówkojadów, ale poza tym nie zobaczyłeś nic ciekawego. A przynajmniej, dopóki nie zauważyłeś trzech Chuuli przedzierających się przez zarośla w kierunku plaży.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #458

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          No to chodził sobie, czekając aż cokolwiek się zadzieje. Rzecz jasna z błyskotkami, nie wokół niego.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #459

                            avatar Kazute Kazute

                            Nim przystąpiła do jakichkolwiek działań, wypatrzyła jeszcze, czy nie nadpływa więcej krokodylopodobnych bestii ani czy inny stwór nie czai się w pobliżu.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #460

                              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                              Wyłączył swój kamuflaż i poszedł za magiem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #461

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Miał się jednak na baczności.
                                ‐Witaj.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #462

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Gdurb
                                  Również ruszył za magiem.

                                  Sh’arghaan
                                  Czekał.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #463

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    Czekał.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #464

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Taczka, Wiewiur:
                                      Idąc kamiennym korytarzem natknęliście się nie tylko na wilgoć i morską sól, ale też liczne płaskorzeźby, pochodnie i inne ozdoby. Przejście było pozbawione rozgałęzień, więc po kilku minutach z okładem trafiliście do dużego, głębokiego i przestronnego pomieszczenia, w którym to zauważyliście przynajmniej kilkudziesięciu dzikusów stłoczonych wokół kamiennego piedestału, gdzie nagi, przyozdobiony w skóry, pióra, futra, drewniane ozdoby i akwamaryn mężczyzna odprawiał jakieś dziwne rytuały, w czym akompaniowało mu kilku muzyków na prostych instrumentach. Poza tym dostrzegliście tuzin strażników, wyposażonych podobnie do tych, których pozbawiliście życia przed wejściem, rozstawiony równomiernie wokół tłumu, a konkretniej za nim, aby nie przeszkadzać mu w podziwianiu obrzędów, które zapewne miały na celu uchronić ich wszystkich przed okrutnymi najeźdźcami, czyli Wami.
                                      Ekspedycja:
                                      Max:
                                      Kilkunastominutowy spacer po pokładzie okrętu boleśnie uświadomił Ci, że najwidoczniej ozdoby nie działają w ten sposób, o ile działają w ogóle.
                                      Abby, Wiewiur:
                                      W rzeczy samej, czekacie, tak jak marynarze i ogółem wszyscy poza Waszym dowódcą, który próbuje nawiązać kontakt z tubylcem.
                                      Vader:
                                      Odpowiedział Ci coś, czego kompletnie nie mogłeś zrozumieć, i nakreślił dłońmi spory okrąg w powietrzu przed sobą.
                                      Kazute:
                                      Gęsta roślinność skutecznie kamuflowała jego obecność, więc możesz przekonać się o tym w tylko jeden sposób. Jedyną pozytywną nowiną jest to, że najwidoczniej to samotny łowca, wojownik, maruder lub zwiadowca, ponieważ nikt inny nie wyszedł za nim z wody, choć nie daje Ci to stuprocentowej pewności, że nie ma gdzieś ukrytych przyjaciół.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #465

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Wskazał na początki palisady.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #466

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          //To ja się nim już wyłączam, ok?//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy