Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Archipelag Sztormu

Archipelag Sztormu

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #721

    avatar Kazute Kazute

    Więc porywa się na niewiadome. Możliwe, że wódz postanowi wysłać ją na pewną śmierć, gdyż propozycja sojuszu mu nie przypadła. Nie mniej zawsze istnieje ryzyko, a skoro zaczęła już grać w tą grę, to musi ją dokończyć. I zwyciężyć.
    ‐ Musiałabym jeszcze porozmawiać z przełożonymi w tej sprawie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #722

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Nakierował oddział w tamtym kierunku.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #723

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        Gdurb
        Postanowił pójść w stronę tej osoby.

        Sh’arghaan
        Skoro odpoczywają, to nie ma sensu szukać jakiegoś miejsca. Sam zresztą chętnie by odpoczął. Poszukał więc czegoś w rodzaju tawerny czy czegoś.//Nie wiem czy to ma jakąś fachową nazwą w tego typu obozach czy coś.//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #724

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Wiewiur, Taczka:
          //No to teraz rozmawiajcie sobie, bawcie się w jakąkolwiek interakcję czy coś.//
          Ekspedycja:
          Kazute:
          ‐ Kiedy przybędą ci Twoi “przełożeni”?
          Vader:
          Mniej więcej w połowie drogi jeden z nich zniknął z krzykiem pod wodą, a kawałek od miejsca, w którym wcześniej stał pojawiła się czerwona plama krwi…
          Wiewiur:
          Nie było tu nic takiego.
          //Za wiele wymagasz, zwłaszcza, że to jest tak proste, jak tylko ma być, w założeniu jesteście tu kilka dni, oczyszczacie wyspę z potworów i tyle Was tu było.//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #725

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Wystrzelił od razu trzy strzały w jego stronę. Jedna w głowę, druga w krtań, a trzecia w dłoń. Był też gotów do uniku.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #726

              avatar Kazute Kazute

              ‐ Za dwa dni.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #727

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ‐Ruchy! Wyłazić z wody!
                Czysto profilaktycznie sieknął przez wodę przed sobą.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #728

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Max:
                  Trafiłeś trzykrotnie, a jego wielkie cielsko zwaliło się na deski pokładu. Najwidoczniej nie spodziewał się takiego obrotu sytuacji, nie zdążył podnieść nawet maczugi, która leżała teraz obok niego.
                  Kazute:
                  ‐ Niedobrze. Zostaniesz tutaj przez te dwa dni czy wracasz do swoich?
                  Vader:
                  Nic tam nie było, a Twoi ludzie w panice zaczęli szukać schronienia na drzewach, kilku udało się nawet dotrzeć do małych wysepek lądu wśród bagien. Niestety, nie licząc tego zabitego wcześniej, łącznie sześciu innych nie miało tyle szczęścia.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #729

                    avatar Kazute Kazute

                    ‐ Jeśli tego sobie życzycie, mogę zostać.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #730

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Niech spoczywają przeklęci, słabeusze.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #731

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Gdurb
                        //Wolę poczekać na Taczkę ;‐; //

                        Sh’arghaan
                        A jakieś miejsce gdzie mógłby odpocząć? Tylko jego namiot, jeśli takowy miał?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #732

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          //Eee… co//
                          Nieco się tym zdziwił. Właściwie bardzo. Podchodził ostrożnie, mając w niego wycelowane kolejną strzałą założoną na łuk. Często rzucał też okiem na wyjście na pokład żeby wiedzieć, czy nikt inny nie planuje go zaskoczyć.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #733

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Kazute:
                            ‐ W czym byś się przydała?
                            Vader:
                            Grunt, żeby teraz żaden z Was do nich nie dołączył.
                            Wiewiur:
                            Owszem, ale nikt nie zabraniał Ci nocować pod gołym niebem.
                            Max:
                            Twoje przypuszczenia okazały się słuszne: Poszło za łatwo, bowiem gigant wciąż żył, jedynie Cię oszukał, a przynajmniej próbował i podniósł się natychmiast, chwytając maczugę, którą zamachnął się szybko, ale niecelnie. Trafił, nie miałeś czasu na reakcję, ale przynajmniej żyjesz, choć impet ciosu złamał Ci najpewniej kilka żeber oraz posłał na dziób okrętu, gdzie to ruszył wielkolud, ciągnąc po deskach pokładu swoją maczugę i wyjmując strzały z zielonego cielska.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #734

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Oby ta mikstura jeszcze działała, bo inaczej może szybko skonać po walce. Od razu wystrzelił dwie strzały w oczy giganta i następną w kolano. Jeżeli to poszukiwacz przygód, na pewno go położy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #735

                                avatar Kazute Kazute

                                ‐ W zdobywaniu pożywienia na przykład.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #736

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Gdurb
                                  //Dalej czekam, jeśli teraz nie odpisze to ja zacznę interakcję.//

                                  Sh’arghaan
                                  W takim razie udał się do swojego namiotu na odpoczynek.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #737

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    //od tego upału odechciało mi się pisać ._.//
                                    Spojrzał się w jego stronę.
                                    ‐Znów się spotykamy. ‐ Schował jatagan. ‐ Masz do mnie jakąś sprawę?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #738

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Gdurb
                                      //Mi natomiast brak pomysłu na jakąkolwiek postać, gdziekolwiek ;‐; //
                                      ‐ Tak, ciekawi mnie co tutaj robisz o tej porze. Początkowo myślałem że to jakiś włamywacz, zdrajca, czy inne dziadostwo.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #739

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Straty w szeregowcach da się naprawić, ale strata dowódcy jest niedopuszczalna. Dlaczego też nakazał zebranie się w grupie i utworzenie linii obrony, choćby szczątkowej.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #740

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wiewiur, Taczka:
                                          //Kontynuujcie.//
                                          Ekspedycja:
                                          Vader:
                                          Żeby zebrać się w grupie większość musiałaby wejść z powrotem do wody, opuszczając swoje bezpieczne kryjówki, co jest w obecnej sytuacji bardziej niż niewskazane.
                                          Kazute:
                                          ‐ Nie brak nam łowców i zbieraczy, tej osady nigdy nie dotknęła plaga głodu.
                                          Wiewiur:
                                          Udało Ci się to, szybko zapadłeś w sen, obudzony dopiero wieczorem przez własny żołądek, gdy poczułeś woń kolacji.
                                          Max:
                                          Ponownie wyłożył się na deskach, a rosnąca wokół niego z każdą chwilą kałuża krwi podpowiedziała Ci, że chyba już nie wstanie, jeśli nie będzie mieć Nekromanty do pomocy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy