Wioska w Księstwie Ludzi
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Bulwa:
Nie wziąłeś. Niezależnie jak mocno spiąłbyś swoje muskuły, to nie mogłeś jej ruszyć choćby o centymetr. Poza tym udało Ci się znaleźć kobietę, wciąż była tam, gdzie ją zostawiliście, nieprzytomna i tak dalej, nic tylko r*chać.
Vader:
Faktycznie. Mógłbyś ogarnąć ten burdel, tylko pożaru brakuje. -
-
-
-
Kuba1001
Bulwa, Max:
//Co prawda jeszcze nie wiem jak, ale gwarantuję, że za to “hot15” pozbawię Cię przyrodzenia w dość bolesny sposób.//
Tym razem zeszło się Wam nieco szybciej, mimo iż z racji dnia musieliście poruszać się lasami i polami, aby Was nie dostrzeżono, acz w końcu zawitaliście tam z powrotem, przez tę niecałą dobę niewiele się tu zmieniło.
Vader:
Dziedziniec zasłany trupami, zniszczona brama, studnia, nieco dalej koszary, magazyny i zbrojownie. -
-
-
-
-