Księstwo Hobbitów

[Kubeł1001]

Vader0PL

Jak to było na szkoleniu? Od topora spieprzaj, trzymaj się blisko, czy po prostu szukaj wsparcia? No bo coś trzeba zrobić oprócz wycofywania się.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No tak, na przykład unik przed jego szerokim, poziomym zamachem, którym chce otworzyć tę konserwę, na jaką mówisz zbroja.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Tylko to?
A jeżeli narrator w ten sposób próbuje przekazać jej ostrzeżenie, to schyliła się przed ciosem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Poszło sprawnie, jednakże nijak go to nie powstrzymało, aby znów zaatakować, tym razem zamachem z góry.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odskoczyła na lewo i zamachnęła się, by uderzyć go buławą w łokieć. Od dołu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zawył z bólu, gdy coś chrupnęło, a później topór wypadł mu z łap. Nie dał Ci jednak okazji do pozbawienia go życia, gdyż wymierzył Ci od razu solidny prawy sierpowy drugą, sprawną, ręką.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Osłoniła się tarczą, jednakże również zrobiła krok do tyłu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Sparowanie tarczą zupełnie wystarczyło, a Minotaur zrobił coś dziwnego, gdyż klęknął przed Tobą i schylił głowę, najpewniej chcąc, żebyś go zabiła, bo miałaś do tego pełne prawo, a jeśli przeżyłby i wrócił do Drowów, czekałby go zapewne los gorszy od śmierci.

[Kubeł1001]

Vader0PL

//Może darować mu życie?

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Twoja decyzja.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

///Dobrze, nie lubię zabijać.
‐Uciekaj. Natychmiast.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I tak długo by nie przeżył, ale wstał i zniknął gdzieś pośród walczących.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Teraz skupiła się na innych.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Właściwie to nie ma już żadnego, który również nie byłby zajęty, więc możesz pomóc któremuś ze swoich kompanów.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Kto radził sobie najgorzej? Ruszyła z odsieczą.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Na pewno jeden z ludzi, który walczył z dość postawnym Trunasem, wywijającym dwoma mieczami. Twojemu kompanowi sprawy nie ułatwiał fakt, że tym sposobem bronił rannej Elfki za nim, ani też to, że z jednego z ramion leje mu się obficie krew, oczywiście mowa o krwi z rany po ciosie Minotaura.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ruszyła na plecy Trunasa, a następnie zamachnęła mu się, żeby rozbić mu głowę buławą.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Łeb miał twardy, ale i tak upadł, a nim powstał, bo było widać, że się do tego przymierzał, stracił głowę, gdy tamten żołnierz wykonał jedno sprawne cięcie.
Zauważyłaś już, że bitwa skończona, poza tym Minotaurem, któremu darowałaś życie, uciekło zaledwie dwóch rannych Trunasów. Próbowało trzech, ale jedna Elfka skutecznie pozbawiła go tej możliwości, a życia przy okazji.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Pora stąd zmykać.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pewnie tak, po chwili odpoczynku, opatrzeniu rannych i choć częściowym pogrzebaniu zmarłych. W sumie to zmarłego, zginął tylko jeden żołnierz, czyli zdecydowanie zwycięstwo jest po Waszej stronie. Szkoda tylko, że Drowy mają setki takich Trunasów, a dla Was strata jednego żołnierza można równać się klęsce.