Księstwo Hobbitów
-
-
Kuba1001
A i owszem. Mimo obietnicy znalezienia miejsca do spania i ciepłej strawy, większość Niziołków uciekła w las, aby tam przeczekać obławę i wrócić do swoich wiosek, tudzież zrobić to od razu. Zostało z Wami tylko sześciu, z czego czterech zarzekało się, że wyruszy od razu po spożyciu posiłku i złapaniu chwili oddechu, a jedynie dwaj gotowi byli Wam pomóc, oferując swoje zdolności myśliwych, tropicieli, zwiadowców, procarzy i łuczników. Najwidoczniej trafili się Wam jedni z tych, których Cesarstwo szkoliło przed atakiem Drowów na wypadek wojny.
-
-
Kuba1001
Tak bardzo, że aż wcale, trafienie na jakichkolwiek żywych żołnierzy jest niezwykle trudne, w końcu większość zginęła podczas walk o strażnice, a wielu innych zostało poddanych przesłuchaniom i torturom, tudzież zabito ich dla przyjemności czy też podczas składania rytualnych ofiar, aby podziękować Lloth za zwycięstwo jej wyznawców.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Nie czekałaś długo, ponieważ dostałaś nieco lżejszych prac obozowych, a później miałaś za zadanie wyprawić się razem z Hobbitami, którzy dołączyli do oddziału, oraz jednym z żołnierzy na zwiady, aby ustalić jak najwięcej o otaczającym Was terenie, podczas gdy reszta zajmie się maskowaniem jaskini, jej fortyfikowaniem, zakładaniem pułapek i tak dalej.
-
-
-
-
Kuba1001
A i owszem, chociaż powinnaś wziąć też na siebie rolę oczu i uszu oraz zabezpieczenia grupy, gdyż Hobbit nie może zająć się tym z oczywistych względów, a drugi żołnierz zajęty jest szkicowaniem mapy okolicy na podstawie wskazówek Niziołka. Jak na razie podczas swego marszu nie napotkaliście nic dziwnego, chociaż ślady racic i pazurzastych łap znajdywane w lesie, na jego skraju lub w okolicach traktu nie były zbyt podnoszące na duchu.