Kuba1001
Vader:
//Jeśli ma to tak wyglądać, to przewijamy do końca dnia i werbunku?//
Taczka:
‐ W Hammer nie ma wielu zleceń, dlatego wyjeżdżamy do Nowego Gilgasz. Znalazłem nam podwózkę, a do tego wypłatę, bo jedziemy razem z kupcem, którego będziemy chronić na szlaku.