Kuba1001
//Miałem właśnie sprawić, żebyś stracił w jego oczach, pisząc, że rzyganie Famposowi na dywan to słaby pomysł, ale uznałem, że taki wredny nie będę :V//
Oddałeś kieliszek i opuściłeś jego komnatę, trafiając do korytarza z monstrualnymi Mutantami.