Szczyt Wron

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
‐ Szlachetni bandyci? ‐ zapytał sceptycznie.
Zero:
Więc przedstawiała ona las. Zaznaczono tam co większe wzniesienia, główne drogi, kilka wsi i rzek. I to właściwie tyle.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐To nie jest mój problem, jak jesteśmy spostrzegani. Dostałem zadanie i je wypełnię.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Hmmm … Skoro oni dobrze znają ten las, to prawdopodobnie są popierani przez mieszkańców wiosek, więc dobrze byłoby im odciąć drogę ucieczki w tamtą stronę

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ A to zadanie to…?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Walka przy waszym boku.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zero:
Rozmyślałeś tak sobie.
Vader:
‐ A jaki ma w tym interes Czarne Słońce?

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wzruszył tylko ramionami.

[Kubeł1001]

Zeromus

Wzywa do siebie paru najemników

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
‐ I my mamy Ci zaufać?
Zero:
Przyszli.

[Kubeł1001]

Zeromus

Pokazując drogi od lasu do wiosek ‐ Wyślijcie tam patrole, a następnie rozłóżcie posterunki … Trzeba im odciąć drogę ucieczki

[Kubeł1001]

Kuba1001

Odeszli by przekazać rozkazy.

[Kubeł1001]

Zeromus

Jak juź to zrobią to trzeba będzie zaplanować sam atak …

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pomyślałeś to.
//Lub powiedziałeś, bo pewności nie mam ._.//

[Kubeł1001]

Zeromus

Czeka na powrót patroli jednocześnie obmyślając taktykę

[Kubeł1001]

Kuba1001

Patrole wróciły, gdy skończyłeś.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ I jak sytuacja ?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Cisza i spokój.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Jak idzie rozstawianie posterunków ?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Normalnie. ‐ wzruszył ramionami. ‐ Wieśnicy nie próbują nam przeszkodzić.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Więc szykujcie wojowników do wymarszu …