Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Obserwuje efekty
No więc z ognisk leci dym. I już. Nic wielkiego się nie dzieje.
Czeka na moment, kiedy zacznie się coś dziać
Nic się nie dzieje, bo może i dym za słaby.
Używa magii ognia, aby wzmocnić płomienie
Wzmocniłeś płomienie, dym większy, ale efektów w postaci wybiegających z lasu buntowników brak.
‐Dobrze. Znacie najczęściej uczęszczane szlaki przez Stalowych?
‐ Jasne. Czasem napadniemy na jakiś mały konwój czy małą grupę wojaków.
‐ Hmmm … nic to nie daje … Najwidoczniej ich informacje były fałszywe i oni nie są cały czas tam …
‐ Można y wysłać zwiad lub wziąć kilku wieśniaków na szczerą rozmowę z Vestem.
‐ Więc to zróbcie, skoro jest to tak świetny pomysł
‐ On jest Magiem Bólu i to dość brutalnym, więc wypada zapytać o zdanie i o to czy to jest w jakiś sposób humanitarne.
‐ To wieśniacy … Trzeba im pokazać, kto tu rządzi … Nie obchodzi mnie, co się z nimi stanie
‐Możecie je zaznaczyć na mapie?
Zero: ‐ Da pan mu dzień, a efekty będą warte oczekiwania. Vader: ‐ Jak masz mapę, to tak.
Podał jednemu z nich swoją mapę.
Kawałkiem węgla zaznaczył na niej dwa punkty.
‐ Skoro tak bardzo go zachwalacie
‐Jakieś określone godziny tych transportów?
Zero: ‐ Czyli wracamy do obozu? Vader: ‐ Kiedyś jeździły regularnie, a teraz ch*j wie. Puszczają w różne dni, w różnych godzinach, o różnych porach.