Szczyt Wron
-
-
-
-
Kuba1001
Ruszył przodem, a Wy rzecz jasna za nim. Po niespełna dwóch minutach marszu trafiliście na swoją kwaterę, a służący odszedł.
Nawet jak na standardy Stalowych nie była zbyt luksusowa, więc zapewne służyła gościom mniejszej wagi, na przykład takim jak Wy. Okien tu nie było, jedynym źródłem światła były dwie pochodnie, po jednej na przeciwległych ścianach, oraz kolejna, nad wejściem, a do tego dwa świeczniki, każdy ustawiony na szafce nocnej pomiędzy dużym łożem. Umeblowania dopełniały stół, dwa krzesła, dwa kufry i szafa. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Vader0PL
‐Lokal znajdował się w hotelu w Gilgasz, który należał do naszego pracodawcy. Nic interesującego z zadaniem, bo potrzebował obstawy do negocjacji z innym, równie wpływowym kolesiem. Niestety odliczył nam pobyt w jego hotelu od zapłaty. Standardy natomiast… no cóż, dawniej nie mogłem liczyć na dobre towarzystwo.
Uśmiechnął się do niej. -