Kres Nadziei
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Omeg12
‐ No dobrze. Jednak z samym niedźwiedziem niewiele zrobię. Więc proszę przynieście mi raptora, albo jeśli żadnego nie znajdziecie to człowieka ‐powiedział, po czym dodał ‐ Ale najpierw, zaczekajcie, muszę tego włochacza jakoś uśpić
Wszedł z powrotem do pracowni, rozglądając się za jakimś środkiem anestezji