Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Elf krzepki nie był, próba blokowania ciosu mijała się więc z celem, dlatego zrobił unik w prawo i kontratakował dwoma szybkimi ciosami mieczy w kierunku Twojej szyi.
Sparował tarczą, a następnie magią śmierci posłał w niego dwie kule śmierci.
Spróbował zablokować je mieczami, co oczywiście skończyło się jego zgonem.
Rozejrzał się za następnym.
Pozostali poddali się lub są martwi.
‐Ten, ruszamy dalej?
Najpierw trzeba było zająć się jeńcami, a najlepiej spędzić ich w jedno miejsce.
Pomógł swoim w tej robocie.
Najpierw to trzeba kogoś znaleźć, bo poza trupami są schwytani wojownicy.
///Czyli?
//Co?//
//Nie wiem, co robić.
//Przejść się po wiosce i złapać jakieś żywe Elfy?//
I to spróbował robić.
Udało Ci się doścignąć jakąś Elfkę.
Ogłuszył ją.
Padła w Twe ramiona. Nieźle, acz jeden niewolnik to troszkę mały wynik.
Zabrał się za innego elfa.
Najpierw to trzeba zrobić coś z tą.
No w sumie też się zastanawiał, co z tym zrobić. Było jakieś miejsce, gdzie zbierali jeńców? Jeżeli tak, to ją tam zaniósł.