W sumie warto spróbować ucieczki. Ale z głową. Starał się nie paść następnym celem potwora, szukając w międzyczasie jakiejś chociaż w małym procencie odpowiedniej drogi ucieczki.
‐I nam też się uda.
Mówiąc to na ślepo dotarł do kamiennej ściany, gdzie to odsunął jeden głaz ukazując tunel, którym mógł przejść jedynie na czworakach.
‐Idź pierwszy.