Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Trujący Szczyt

Trujący Szczyt

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
423 Posty 2 Uczestników 2.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #105

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    //Możesz nie robić nic.//
    Trucizna zaczyna działać. Tracisz władzę w nogach i rękach, robi Ci się ciemno przed oczami.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #106

      avatar Konto usunięte Konto usunięte

      //Jak mam umrzeć to umrę .‐.//

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #107

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Śmierć przyszła szybko. Nekromanta odszedł nie zaznając specjalnego bólu. Już szykowano stos, aby spalić jego ciało.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #108

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          //I umarłem .‐.//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #109

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            //Czekaj, wynajęli statki bojowe, przeze mnie? Przecież jakimś zagrożeniem nie byłem :|//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #110

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Nie lubią Nekromantów. Trzeba było spieprzać kiedy jeszcze mogłeś.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #111

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                //Ta, a ja zaraz w galerii postaci z “stworzył wojnę nagów z resztą ras”, może i dobrze :D//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #112

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  //Tyle, że postać, która czegoś dokonała musi być żywa.//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #113

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Radio:
                    Obudziłeś się po… Cóż, nie miałeś pojęcia po jakim czasie, ale na pewno było później, bo po sztormie ani śladu, ale prędzej wpływa na to to, że jesteś w innym miejscu, w końcu nie przypominasz sobie tych skał, na których osiadła właśnie zmaltretowana, częściowo zalana, pozbawiona żagli i masztu łódź rybacka, ani tej wielkiej wyspy i wielkiej góry na niej… To musiała być silna burza, skoro porwała Cię aż tak daleko.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #114

                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                      ‐ O żesz ty w mordę jeża…‐ Złapał się za włosy, widząc, co się stało. Gdzie, do jasnej cholery, go wywiało? Rozejrzał się po łodzi, patrząc, co w niej zostało.
                      ‐ Turen? Drogomir?! ‐ Zapytał sam siebie dosyć głośno, wodząc wzrokiem po okolicy w poszukiwaniu towarzyszy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #115

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        //Nie zrozumieliśmy się chyba: Ty wciąż jesteś na łodzi, która osiadła na skałach, a wyspa i góra na niej są odległe o jakieś kilkadziesiąt metrów, może trochę więcej.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #116

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          //Ah, inaczej to widziałem w mej wyobraźni. Edytowane!//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #117

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Nigdzie ich nie widziałeś ani nie słyszałeś odpowiedzi, niestety, choć nie można tracić nadziei, w końcu prąd mógł wyrzucić ich na plażę, tudzież sami zdołali tam dopłynąć… Na łodzi nie zostało wiele, głównie to, co było szczelnie zamknięte, ale znalazłeś też jedyną wędkę, która nie była złamana czy w innym stopniu uszkodzona, harpun oraz resztki sieci Taurena.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #118

                              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                              Smolił resztki sieci, zostawiając je na łodzi, jednak wziął harpun oraz wędkę. Te narzędzia zawsze się przydają.

                              Po tym, zeskoczył na skały i spróbował wciągnąć lódź nieco dalej na skały, by ta nie odpłynęła. Jeżeli nie był w stanie, wtedy z sieci Turena sporządził linę i przycumował “Kurtyzanę” do skał.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #119

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Nie byłeś jej w stanie ruszyć, ale zacumowanie jej za pomocą sieci to ich marnowanie, łódź wbiła się w ostre czubki tak bardzo, że mało prawdopodobne, żeby gdzieś się stąd ruszyła, chyba że w wyniku gwałtownego przypływu, odpływu czy sztormu, ale w takim wypadku i Twoje sieci nic by nie zdziałały.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #120

                                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                  Więc dał sobie spokój z cumowaniem i przeszedł na stały ląd, gdzie kilkukrotnie się rozejrzał. Następnie złożył dłonie w trąbkę i krzyknął:
                                  ‐ Turen! Drogomir! ‐

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #121

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Za najbliższy stały ląd mogłeś uznać owe poszarpane skały, zaś Twoje wołanie nic nie dało. Może warto byłoby ponowić próbę na brzegu wyspy, oddalonym od łodzi jakieś kilkadziesiąt metrów?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #122

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      Tak, to dobry pomysł. Kroczył po skałach, aż na brzeg. Tam rozejrzał się i nawołał towarzyszy, składając dłonie w trąbke:
                                      ‐ Turen! Drogomir! ‐

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #123

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        //Ja Ci zaraz utrupię tę postać, przysięgam ._.//
                                        Za daleko nie kroczyłeś, bo po kilku metrach drogi, podczas której boleśnie skaleczyłeś swoje stopy o ostre czubki głazów, nie miałeś już gdzie iść i teraz jedyną opcją jest popłynięcie na wyspę.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #124

                                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                          //Czemu? Lubię Morzywała, acz mam już pomysł na kolejną postać//

                                          Powoli zanurzył się w wodzie i machając zamaszyście rękoma, płynął w kierunku samej wyspy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy