Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hunder

Miasto Hunder

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.2k Posty 3 Uczestników 4.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #784

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    ‐Zależy co dostanę od ciebie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #785

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wiewiur:
      No to czeka Cię długa droga.
      //No w sumie to Krasnoludy mają troszku mało miast, stąd najbliżej chyba do Stolicy albo do Karaz‐a‐Karak, jeśli chcesz się tam pchać.//
      Max:
      ‐ No złoto albo broń. Co ja niewyraźnie mówię?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #786

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        To najpierw przejdzie się do kryjówki Olbrzyma.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #787

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          ‐Ale jaką broń? Chciałbym ją sprawdzić.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #788

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Wiewiur:
            Gdy znów tam trafiłeś, to nogi Ci w dupę wrosły.
            Max:
            ‐ Idźże no do kwatermistrza, on Ci po wie, co i jak.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #789

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Sprawdził co porabia Olbrzym. // Rozumiem, że nogi go bolą, tak? ;‐; //

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #790

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Poszedł więc szukać i tym razem wszedł ot tak.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #791

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Wiewiur:
                  //Ja wiem, jaki Ty masz spaczony umysł, ale tak, chodzi o ból nóg.//
                  Obecnie kończył Twojego niedźwiedzia. W sumie szkoda Mutanta.
                  Max:
                  Kwatermistrz miał to gdzieś, spał schlany z twarzą na stole.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #792

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    A no szkoda, gdyby misiek dalej żył, udałby się do jakiegoś innego miejsca, czy coś.
                    ‐ Słuchaj, Król znajduje się w tamtym mieście!‐ Wskazał palcem kierunek skąd mniej więcej przybył.‐ Zrobisz atak samemu, czy skrzykniesz paru swoich?‐ Zapytał się zachowując pewien dystans.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #793

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Ruszył spojrzeć na sprzęt. Intuicja mu podpowiada, że obudzony krasnolud jest równie groźny, co krasnolud któremu się ruszy topór.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #794

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Wiewiur:
                        I dobrze, bo rzucił w Twoim kierunku kilkunastokilogramowym głazem, chybiając haniebnie o kilka metrów w bok.
                        ‐ A kuwa co? Oni też mają być królami? Oni też mają dupczyć Olbrzymki? Chj z innymi, idę sam!
                        Max:
                        No i słusznie, ale Krasnolud któremu coś podpie**olisz… No, znalazłeś tutaj sporo włóczni, oszczepów, harpunów, halabard, jednoręczny i dwuręcznych toporów, mieczy jednoręcznych, długich i dwuręcznych, sztyletów, noży, bosaków i tym podobnych.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #795

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          ‐ Spokojnie, wmówisz im, że sam wpadłeś na ten pomysł i gdyby nie Ty, to olbrzymy nie stałyby się dumną rasą. W końcu rasa z królem może stworzyć państwo, a państwo każdy będzie szanował, a co za tym idzie będzie szanował Olbrzymy. Będziecie mogli wpływać na ludzi, a co za tym idzie piękne olbrzymki będą chciały być u boku kogoś, kto może zmieniać świat.‐ Tutaj także na wszelki wypadek cofną się o kilka kroków. Dodatkowo był gotów zrobić unik, gdyby jegomościowi// Średnio znam słowo, ale kiedyś użyć trzeba :v // zachciało się znowu rzucić.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #796

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            Z dwojga złego wolałby coś wziąć. A tak o to poczeka. A jakieś zbroje były?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #797

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Wiewiur:
                              Nie rzucił, jedynie siedział i wpatrywał się w Ciebie, drapiąc się po głowie brudnym paluchem.
                              ‐ Hę?
                              Max:
                              Nie, jakiejkolwiek zbroi brak.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #798

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Poszedł więc obejrzeć okręt. Uzbrojenie okrętu, załogi, stan trzeźwości załogi, stan zalania rumem pokładu…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #799

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  ‐ Wmówisz innym olbrzymom, że to Ty powinieneś zostać Królem, bo w końcu Ty zorganizowałeś atak. Dodatkowo, możesz im mówić, że będą mogli siedzieć u Twego boku jako jacyś bohaterowie. I Ty i Oni będziecie mieć pod dostatkiem urodziwych Olbrzymek, ponieważ zrobiliście coś wielkiego, a panienki lubią królów i bohaterów. // To poprzednie to dobrze napisałem, czy nawet Ty nie załapałeś?//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #800

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    Uzbrojenie służyło bardziej do rozprawiania się z wielorybami lub dużymi rybami morskimi, niż z potworami lub piratami, tak więc było to aż tuzin balist przystosowanych do miotania pocisków zwykłych i harpunów oraz dwa razy tyle skorpionów, wykorzystywanych w podobny sposób. Załoga nie miała przy sobie broni, to raczej nie dziwne, bo tak musieliby codziennie, lub co kilka dni, uzupełniać swój stan osobowy, bo chyba lepiej, żeby dali sobie po pysku pięściami, niż toporami, gdy są schlani w trzy dupy, nie? Załoga dzieliła się właściwie na dwie grupy: Pracujących i niepracujących. Co oczywiste, pracujący byli trzeźwi, lub po jednym, dwóch piwkach, zaś reszta mniej lub bardziej schlana, często w trupa. Zaś rumu, czy jakiegokolwiek alkoholu, na podkładzie było mało, Krasnoludy nie marnują alkoholu. Więcej było tu potu, wody i soli morskiej, krwi, tranu i resztek ryb oraz ssaków morskich.
                                    Wiewiur:
                                    //Ja załapałem, Olbrzym nie :V//
                                    ‐ To dzie ten brodaty królu?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #801

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      // Myślałem, że to niezrozumiale napisałem ;‐; //
                                      ‐ Prawdopodobnie wychodzi na to, że w tamtym mieście.‐ Wskazał mu kierunek gdzie znajduje się Hunder. // Jakoś bardzo szkoda mi go nie będzie, nie wiem czemu :v Chodzi oczywiście o krasnoluda ;‐; //

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #802

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Nieźle uzbrojony statek. Musiał wiele przeżyć. Zaczął szukać nazwy, po drodze patrząc, czy łatwo da się tutaj ustalić hierarchię.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #803

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Max:
                                          Ani tego, ani tego, nie zdołałeś już ustalić, najlepiej iść z tym od razu do kapitania.
                                          Wiewiur:
                                          //Którego Krasnoluda? Że tę postać?//
                                          ‐ Idym. ‐ rzekł i podniósł się ciężko, przekładając maczugę przez ramię i idąc we wskazanym kierunku.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy