Miasto Trenten
-
-
-
-
-
-
-
-
Radiotelegrafista
‐ Imć żartujesz? Miałbym wodzić i przygrywać po karczmach do końca mego żywota? ‐ Podniósł się z krzesła. ‐ Nawłoć Strzępistruna do większych rzeczy stworzny został! ‐ Na te słowa wzniósł mandolinę do góry, a jedną stopę postawił na krześle. ‐ Po cóż mam przygrywać pijusom i lichwiarzom, kiedy w swych pieśniach mógłbym opisywać tak wspaniałe rzeczy jak powstawanie wielkiej akademi! Toż to temat warty śmierci! ‐ Zawołał dosyć głośno, zapominając się nieco. Że też musiał wymienić pijusów będąc w karczmie…
-
-
-
-
-
-
-
Konto usunięte
‐Ej, ziemia do Nawłocia, wracaj no mi tu, to poważna rozmowa jest. Co ty chcesz kadrę uczelni ustalić, jak na razie mamy dwóch ludzi i 0 doświadczenia? Musimy przygodę ogarnąć, rozumiesz? A potem obiecuję, że sam wybierzesz, jaki tytuł dostaniesz, czy rektora, czy mecenasa, czy kwestora czy dziekana
-
-
Konto usunięte
‐ Nie chciałam cię obrazić tylko oburzyć żebyś wrócił z obłoków. Słuchaj, na razie w jakąkolwiek. Najlepiej dużą. Chodzi mi o prawdziwą przygodę, by znaleźć prawdziwe doświadczenie. To może być cokolwiek ‐ Walka z jakimiś nekromantycznymi‐TFU‐ potworami, wyprawa na koniec świata, odkrywanie przedwiecznych tajemnic… Cokolwiek!
-
-
-