Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Tak więc próbuje ustrzelić niektóre z nich nadal biegnąc do tyłu przy strzałach
Trzy zostały wyeliminowane z pościgu na stałe, jednak y przewróciłaś się o wystający konar.
No to lipa … Ale nadal próbuje uciec szybko wstając i biegnąc dalej … Tym razem bez strzelania
Teraz pająków może i nie ubywało, ale przynajmniej zwiększasz dzielącą Was odległość i zwiększasz swoje szanse na przeżycie.
Nie ma innego wyjścia, jak biec dalej … Strzelając traci czujność, a kolejne zaklęcie za bardzo by ją wyczerpało
W końcu, we mgle, zauważyłaś sylwetki kilku Drowów i ich jaszczurów.
Co prawda może to być pułapka, ale kieruje się w tamtą stronę
Były tam Drowy i ich jaszczury, również walczące ze zgrają pająków.
Lepiej walczyć w grupie niż samemu … Idzie w ich kierunku, a potem zaczyna strzelać do pająków
Powaliłaś dwa, oni dobili resztę… A później pojawiła się chmara, która goniła Ciebie.
No to nie ma innego wyjścia, jak strzelać tam … Do momentu, aż skończą jej się strzały
Skończyły, ale gdy tak się stało, została już garstka pająków. Drowów również.
Próbuje ukryć się za pozostałymi … W końcu został jej już tylko sztylet, który na nic się tu nie przyda
Ostatecznie przeżyłaś Ty, szlachcic i dwa inne Drowy, a także dwa jaszczury.
No to chyba teraz muszą wracać do miasta
Zanim jednak to zrobiliście, Drowy zaczęły liczyć truchła.
No to czeka, aż skończą przy okazji licząc swoje “ofiary”
Tych pająków zabitych z łuku było półtora tuzina.
Więc teraz już czeka, aż zaczną kierować się ku miastu
Zrobiliście to dość szybko, bo kto by chciał siedzieć w Mrocznej Puszczy?