Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Plugawe Ziemie

Plugawe Ziemie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1496

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Cofnął się i ponownie wziął ostry kamień, aby zaatakować nim Krasnoluda w brzuch.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1497

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Omeg:
      //W sumie… Dziwne jakieś to drewno :V//
      Pokiwał głową, wskazując na dwóch wartowników pod Twoimi drzwiami. W sumie to by się zgadzało: Nie mają co robić, bo już tam nie mieszkasz, więc chociaż walizy poniosą.
      Taczka:
      Z racji pancerza nie zrobiło to na nim wrażenia. Walka trwałaby pewnie jeszcze tak długo, dopóki jedna ze stron nie opadłaby całkiem z sił. Na szczęście Twoi kompani poradzili sobie z resztą obrońców karawany i przybyli Ci na pomoc, masakrując biednego Krasnala.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1498

        avatar Omeg12 Omeg12

        ‐ Więc o to nadchodzę drogo ‐ mruknął, po czym skierował się ku wyjściu

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1499

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          ‐Nareszcie! A teraz zabierzcie wszystko co mieli. ‐ Rozkazał, postanowił poczekać aż skończą i potem nakazał powrót do obozu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1500

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Taczka:
            Było tego za dużo, więc zwyczajnie zabrali wozy kupieckie. Ach, no i pozostaje kwestia jeńców, bo o ile strażników skosiliście równo, to pozostaje problem kilkunastu kupców i handlarzy, którzy postanowili się poddać.
            Omeg:
            Twój powóz czekał i tak znów ruszyłeś w drogę, opuszczając to dziwne miejsce, ale zapewne kierując się do jeszcze bardziej osobliwego.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1501

              avatar Omeg12 Omeg12

              Czuł lekką ulgę oddalając się o tego miejsca, nawet z wiedzą, iż czekają go kolejne niebezpieczeństwa. Nie chciało mu się spać, więc tylko siedział, w myślach opracowując kolejne kombinacje stworzeń.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1502

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                Zawołał kilku orków i razem z nimi poprowadził kupców do obozu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1503

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Taczka:
                  Wróciliście, co prawda mniejszą grupą, ale w glorii chwały, z jeńcami i łupami. No, czyli jesteście jak najbardziej na plusie.
                  Omeg:
                  Był to dość dobry pomysł na wykorzystanie wolnego czasu, bo pewnie od razu po przybyciu praca ruszy z kopyta, aby nadążyć za wymaganiami Wampira.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1504

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    ‐Zwążcie ich i schowajcie gdzieś. ‐ Rozkazał pięciu orkom, poszedł do kowala, jeśli był taki w obozie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1505

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Mieliście stale rosnące zapotrzebowanie na broń, trzeba też było ostrzyć i naprawiać starą, więc było ich wielu, a Ty trafiłeś do kuźni najbliższego, który akurat oceniał wykonany przez siebie miecz długi, przyglądając mu się i od czasu do czasu tnąc nim powietrze.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1506

                        avatar Omeg12 Omeg12

                        Tak więc poświęcił się temu dość dobremu sposobowi na wykorzystanie wolnego czasu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1507

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          ‐Masz mi wykuć stalowe rękawice z kolcami. Im szybciej to zrobisz, tym lepiej dla ciebie. ‐ Rozkazał kowalowi i poszedł na pole treningowe.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1508

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Taczka:
                            Kowal wzruszył ramionami, nie biorąc Twojej groźby na serio, gdyż przez wielkie zapotrzebowanie na wszelkiej maści oręż, pancerze i tym podobne prawdopodobnie skrócono by Cię o głowę lub zesłano na banicję za zabicie kogoś takiego. Zaś pole treningowe… Cóż, pole polem, ale właściwie znajdowało się ono wszędzie wokół obozu.
                            Omeg:
                            I tak Ci ten czas mijał, a gdy już miałeś przestać i zasnąć, usłyszałeś pukanie w drzwi powozu i słowa Uruka:
                            ‐ Panie? Zwiadowcy puszczeni przodem meldują o karawanie na północy… Przepuszczamy ich, atakujemy, omijamy? I chcielibyśmy wiedzieć czy mamy rozbić obóz na noc czy też kontynuować wędrówkę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1509

                              avatar Omeg12 Omeg12

                              Raelag zastanowił się przez dłuższą chwilę, po czym powiedział:
                              ‐ Jeśli nie nadłożymy za dużo drogi to sugeruję obrabować karawanę. Już mniejsza z towarami, może wiedzą coś przydatnego o okolicy i bieżących wydarzeniach. Nie wiem jak jest silna, ale być może poddadzą się jeśli obiecamy im życie czy coś w tym stylu ‐ Zresztą nie będę płakał, jeśli któryś z was zginie podczas ataku ‐ Obóz rozbijemy, ale nie na całą noc. W zasadzie myślę, że najlepiej będzie rozpalić jakieś ognisko, zjeść coś, odpocząć parę godzin po czym jechać dalej. Dłuższy sen czeka na nas na miejscu.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1510

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                Sprawdził, czy są jakieś postępy w treningu, jeśli w ogóle ktoś trenował.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1511

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Omeg:
                                  Skinął głową i uderzył się pięścią w pierś, aby ruszyć dalej i przekazać rozkazy. Po chwili, wedle Twojego życzenia, kareta wraz z resztą wozów zatrzymała się.
                                  Taczka:
                                  Była to jedna z Waszych głównych rozrywek, choć męczenie schwytanych żywcem członków karawany pewnie zmieni ten układ. Acz obecnie nikt jeszcze o tym nie wiedział i ten niby plac pełen był Orków, Goblinów, Hobgoblinów, Orkologów i Centaurów trenujących walkę bronią białą, miotającą i wręcz, tudzież strzelanie i rzucanie do celu czy też odpowiednie reagowanie na dane komendy. Inni zwyczajnie ćwiczyli swoją wytrzymałość i kondycję dzięki kamieniom oraz bieganiu wokół.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1512

                                    avatar Omeg12 Omeg12

                                    Wyszedł, głównie po to, aby zaczerpnąć świeżego powietrza i rozejrzeć się po okolicy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1513

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      ‐Wszyscy w szeregu zbiórka! ‐ Krzyknął swoim morderczym głosem, którego raczej nikt nie chciałby słyszeć.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1514

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Omeg:
                                        Z powozów i karawan ustawiono obronny okrąg (no, mniej więcej), w którego środku Urukowie zaczęli rozpalać ognisko, szykować posiłek, karmić ciągnące zaprzęgi Wargi i tym podobne. Niektórzy usadzili się na dachach wozów z dwuręcznymi kuszami, wypatrując zagrożeń i pełniąc wartę. Dostrzegłeś także grupę dziesięciu innych zielonoskórych, którzy popędzili na swych wierzchowcach w kierunku karawany na horyzoncie.
                                        Taczka:
                                        Odwrócili się i przerwali dotychczasowe zajęcia, acz nie wykonali polecania… Chłopaki dobre, ale dyscypliny to nie mają w ogóle.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1515

                                          avatar Omeg12 Omeg12

                                          Przysiadł gdzieś na obrzeżu okręgu. Przynajmniej przyjdzie mu posiedzieć gdzie indziej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy