Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Plugawe Ziemie

Plugawe Ziemie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1732

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Spojrzał na Ciebie zdziwiony, niepewny jak ma podpisać klingę kamieniem lub jak ma się w ogóle podpisać, w końcu takie zdolności nie były tutaj na pierwszym miejscu i wielu je zatraciło lub nie nauczyło się ich w ogóle.

    ‐ Niewchodzenie sobie w drogę brzmi dobrze, a przynajmniej dla Was, jednakże na czym miałaby polegać współpraca?
    ‐ Co to za ku*wa dary, konserwo?! ‐ warknął ponownie Bor‐Ghul.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1733

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Powaleniec
      ‐Wystarczy ślad.

      Normalny
      ‐Zapewne na wsparciu wzajemnym podczas niektórych operacji. Co do darów, to mogę je przynieść natychmiast. Sam ich nie opiszę, gdyż nigdy nie złamałbym zasad Zakonu z powodu zwykłej ciekawości, co tam w tych darach jest.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1734

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Wzruszył ramionami i chwycił jakiś kamień, żłobiąc na nim dwie równoległe do siebie (z grubsza) pionowe kreski na klindze miecza.

        Qurog machnął ręką, każąc Ci się pospieszyć, bo o ile on należał do cierpliwych i rozważnych, to jego kompan był przeciwieństwem tych cech.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1735

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Powaleniec
          Poczekał, aż mu odda miecz, by następnie przywiązać go do wierzchowca. Wszystko, byleby nie zetrzeć śladu.
          ‐No, moja robota tutaj zakończona.

          Normalny
          Kiwnął głową i opuścił namiot, by zaraz przynieść podarki wodzom.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1736

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Od swych Zbrojnych otrzymałeś sporych rozmiarów dwuręczny topór o czarnej rękojeści i klindze, a także szczelnie zamknięte pudełko, kluczyk do niego i sporą sakiewkę. Mimo iż Bor‐Ghula kusił oręż, a Quroga cała reszta, to czekali, aż będziesz kontynuować, aby zająć się podarkami w chwili, gdy opuścisz obóz Hordy.

            ‐ Przekażę wszystko Fervalowi, a na ile go znam, to pewnie zechce osobiście przypieczętować umowę, więc być może znów spotkamy się pod Twoim zamkiem, Rycerzu? ‐ zapytał Centaur i pognał dalej wraz ze swoją grupką, skoro wszystko było skończone. Z Tobą został tylko ten młodzik, jakby rzeczywiście liczył na coś, co dostanie w zamian za pomoc, jaką Ci zaoferował.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1737

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Normalny
              ‐Jaka jest decyzja Hordy, wodzowie?

              Powaleniec
              ‐No to jak? Odprowadzisz mnie? Uwierz mi, znam wiele historii, które później będziesz mógł opowiadać dzieciom.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1738

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Horda przyjmuje dary i pakt. ‐ odparł Qurag, a gdy Bor‐Ghul pokiwał energicznie głową, uderzając się przy tym pięścią w masywną pierś, ostatecznie skinął głową i umowa została potwierdzona.

                Widać, że bardziej liczył na jakiś podarek, dzięki któremu zdobędzie partnerkę, aby te dzieci w ogóle mieć, ale najwidoczniej wiedział, że Rycerzom Śmierci się nigdy nie odmawia, więc pokiwał głową i ruszył w kierunku miejsca, w którym Cię spotkał.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1739

                  avatar PanSzakal PanSzakal

                  Urulg Gruchotacz szedł w stronę widocznego w oddali obozowiska Hordy. Po jego prawej szedł Xot a za nimi Bordrod pośpiesznie tupiąc nogami by nie zgubić swych towarzyszy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1740

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Normalny
                    ‐Dziękuję. Teraz, jeżeli pozwolicie, opuścimy wasze terytorium i wrócimy do naszej siedziby.

                    Powaleniec
                    Wskoczył na wierzchowca i ruszył za nim.
                    ‐Więc? Zaczynamy historię?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1741

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Szakal:
                      Nie zaszliście daleko, bowiem po chwili otoczyła Was gromada orczych jeźdźców na Wargach.
                      ‐ Czego tu? ‐ warknął jeden, występując przed szereg, zapewne dowódca. Cóż, sporo wskazuje na to, że gdyby nie Wasze rasy, już bylibyście martwi, bo uznani za szpiegów jakiegoś wroga Hordy, a takich jej nie brakowało.
                      Vader:
                      Pokiwał głową, idąc obok w milczeniu.

                      ‐ Przekaż swemu panu pozdrowienia i zapewnienie, że Horda zawsze honoruje warunki sojuszu. ‐ dodał Qurag i odprawił Cię gestem dłoni.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1742

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Powaleniec
                        Milczał.

                        Normalny
                        Opuścił namiot, zebrał swoich i ruszył w drogę powrotną.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1743

                          avatar PanSzakal PanSzakal

                          ‐ My?! Idziemy do obozu Hordy. O tam ‐ wskazał palcem na obozowisko ‐ A wy co? Ziomków od ludziów nie odróżniacie?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1744

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Szakal:
                            ‐ Tak to każdy może gadać, a potem noże w plecy wbijać albo szpiegować. ‐ odparł, sugerując tym samym, że bez lepszych argumentów nie tylko nie pozwoli Wam ruszyć dalej, ale najpewniej też uśmierci.
                            Vader:
                            //Zmiana tematu. Zacznę Ci, gdy będziesz na miejscu.//

                            ‐ Więc…? ‐ zapytał Centaur, gdy cisza się przedłużała.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1745

                              avatar PanSzakal PanSzakal

                              ‐ My przyszliśmy żeby pomóc wam się nakwiać ze złymi sku*synami co orków nie lubią ‐ machnął ręką ‐ To za trudne. Xot ty z nimi gadaj. ‐ Pchnął Gnola w stronę przywódcy orczych jeźdźców a sam się cofnął.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1746

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Wedle polecenia, gadał, co wychodziło mu nieźle, gdyż finalnym efektem było nie tylko darowaniem Wam życia, ale i pozwolenie na wejście do obozu. Oczywiście, pod eskortą, ale lepiej tak, niż w ogóle, prawda?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1747

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Powaleniec
                                  ‐Słyszałeś o Burromile Pogle’Szholi?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1748

                                    avatar PanSzakal PanSzakal

                                    Prawda.
                                    ‐ Dobra robota Xot ‐ pochwalił swego towarzysza i znowu wyruszył w stronę obozu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1749

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Vader:
                                      Jak mogłeś się spodziewać, zaprzeczył szybkim ruchem głowy.
                                      Szakal:
                                      Dotarliście tam bez problemu, a był to zwyczajny obóz, czyli rozstawione wszędzie namioty oraz nieliczne miejsca pod gołym niebem przeznaczone do gotowania i spożywania posiłków, jako stajnie dla wilków i Wargów, czy miejsce odpoczynku dla Ogrów, Trolli i Cyklopów.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1750

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Powaleniec
                                        ‐Tak… Nie jest to historia, którą opowiedzą ci, których zwą “bohaterami”. To opowieść antagonistów. Opowiada ona o potężnym demonie, który potrafił oszukać śmierć.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1751

                                          avatar PanSzakal PanSzakal

                                          ‐ Nieźle się urządzili ‐ szepnął do swych kompanów.
                                          ‐ To co dalej? Długo będziecie nas pilnować? ‐ zapytał dowódcę orków którzy ich eskortowali.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy