Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Opuszczona Forteca

Opuszczona Forteca

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
96 Posty 1 Uczestników 351 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #84

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    To się przybliżał, to oddalał, krążąc traktem bądź pośród drzew, ale żaden z tych ogników nie zbliżył się choćby na kilka metrów do twierdzy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #85

      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

      Rivalton natomiast pozostał w wieży i dalej spogląda na ten dziwny teatr magii. Wychodzić z wieży nie chciał, cholera wie czy to nie jest jakieś monstrum próbujące go zwabić czy inne świństwo.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #86

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Nic na to nie wskazywało, prędzej to zwykli podróżni, ale przezorny zawsze ubezpieczony.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #87

          avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

          Jak najbardziej, przezorny zawsze ubezpieczony. Dalej spogląda na ten spektakl z łukiem w gotowości.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #88

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Światła nie miały zamiaru zbliżyć się do fortecy i oddaliły się po kilku chwilach wgłąb Lasu Rozboju.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #89

              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

              ‐Dziwne…‐mruknął sam do siebie i dalej “patroluje” teren.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #90

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Do końca warty nie zdarzyło się nic ciekawego, zostałeś zmieniony przez Krasnoluda w środku nocy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #91

                  avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                  A on udał się do swojej kwatery, w której następnie spoczął.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #92

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Obudziłeś się mniej więcej w południe, co było dość zrozumiałe, skoro spędziłeś większość nocy na warcie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #93

                      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                      Dźwignął się z łóżka, nieco się przeciągnął i udał się na dół na zewnątrz.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #94

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Życie tam toczyło się swoim rytmem, dostrzegłeś jedynie Krasnoluda rozmawiającego z hersztem Waszej bandy, acz chyba zaczęli wcześniej, bo po kilkunastu sekundach skończyli i rozeszli się w swoje strony.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #95

                          avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                          Podszedł do herszta bandy, dzierżąc łuk.
                          ‐Wybacz szefie za ewentualne trucie dupy, ale jest pytanie. Dostaliśmy jakieś zlecenie?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #96

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Wybaczam. A co, wyglądamy na takich? Samy mamy dość problemów, na przykład ślepych wartowników. ‐ odparł i o ile jego głos na początku miał dość serdeczną barwę, to z każdym kolejnym słowem stawał się coraz bardziej zimny.
                            Mężczyzna mruknął coś jeszcze niewyraźnie pod nosem i odszedł, nie udzielając Ci wyjaśnień. Tymczasem dostrzegłeś Krasnoluda, który wraz z Goblinem opuścili twierdzę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                            • Zaloguj się

                            • Nie masz konta? Zarejestruj się

                            • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                            • Pierwszy post
                              Ostatni post
                            0
                            • Kategorie
                            • Ostatnie
                            • Użytkownicy
                            • Grupy