Martwe Bagna

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Cholera… ale chwila ‐. Melkor postanowił wykorzystać kolce na swoich rękach i samą zmutowaną dłoń do wspinaczki, zaczął wchodzić na drzewo wbijając zmutowaną rękę w nie a później podnosząc się kolcami na drugiej .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jakoś się wspinałeś, ale za każdym podciągnięciem drzewo chwiało się i zaczęło skrzypieć.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Spróbował się rozejrzeć z tej wysokości na której jest za czymkolwiek, za zwierzętami, potworami, wyspami .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Widziałeś stado łosi, małą wyspę i jakiegoś wielkiego płaza na niej.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Rozglądał się za możliwą drogą okrążenia płaza, wolał z nim nie walczyć .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Mogłeś obejść wyspę, ale to na pewno nie ujdzie jego uwadze.

[Kubeł1001]

Bilolus1

A zatem postarał się najeżyć swoje kolce, i był gotowy na każdy ruch zwierzęcia . Ruszył z próbą okrążenia .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Płaz Cię zauważył, ale był najedzony i dość ospały więc udało się go ominąć.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Więc ominąwszy stworzenie postarał się rozejrzeć za jakąś kolejną wyspą .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nic w zasięgu wzroku.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Ruszył więc na przód stawiając szybkie kroki, powinno to jakoś przyśpieszyć marsz .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Stawianie kolejnych kroków w grząskim mule było wyczerpujące, a zwiększenie szybkości marszu jeszcze bardziej Cię zmęczyło.
Mimo to zauważyłeś małą wysepkę.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Zbliżył się więc do niej, i przysiadł . Chciał dać chwilę zmęczonemu ciału .

//Z tego co pamiętam to szybkie kroki w czymś co sprawia że grzęźniesz ułatwia sprawę ;v//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Nie zawsze.//
Zauważyłeś kilka łosi w pobliżu. I zaczyna robić się ciemno.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Postarał się podejść do jakiegoś łosia który ugrzązł lub miałby problem z ucieczką przed nim . Mógłby sobie z takiego zrobić namiot .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie było żadnego takiego, ale dwa były daleko od reszty stada. Wyglądały też na chore lub osłabione.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Zobaczywszy słabsze łosie natychmiast zmienił kierunek i zaczął iść w ich stronę .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Kiedy byłeś w odległości pięciu metrów od nich zwietrzyły niebezpieczeństwo i zaczęły uciekać. Słabsze trzymały się znacznie dalej od stada zdrowych osobników.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Zaczął więc za nimi pędzić najszybciej jak tylko mógł, jeśli zbliżył się na odległość z możliwością złapania takiego rozszerzył zmutowaną rękę i zacisnął ją na łapie zwierzęcia .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało Ci się chwycić łosia za tylną kończynę. Drugi łoś uciekł, a ten, którego chwyciłeś próbował się wyrwać i darł się żałośnie.