Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dootsal

Dootsal

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
147 Posty 1 Uczestników 676 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #14

    avatar Ether Ether

    //Ja rozumie, ale to ja, nie bohater. Bohater nie rozumie, bo jest niedoświadczony (KP) Staram się wczuć, dlatego było w kursywie, a nie w “//”//

    Zanim się odezwał moje serce napełniła ambiwalencja. Walczyły we mnie dwie siły ‐ wspomnienia, czułem lata, które spędziłem, a także tęsknota, która przez lata uschła, a to miejsce stało się zapomniane. Tak, jakbym znał przestrzeń, ale nie pamiętał szczegółów. Ot, po prostu ogarnął koloryt.
    Powrót tutaj zamknął krąg ‐ czułem się spełniony. To tak, jakbym jednym ruchem zamknął pewien rozdział i otworzył następny.

    Lecz gdy go usłyszałem, chwyciłem w gniewie za rękojeść miecza i obróciłem się w jego stronę, czekając na wyjaśnienia.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #15

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      //Dlatego Ci to tłumaczę, było się cieszyć.//
      ‐ Na mnie ku*wa?! ‐ warknął Krasnal, na którego najwidoczniej zadziałała groźba dobycia broni, wypity miód oraz trudy podróży, również ściskając w dłoni swój wyszczerbiony topór o pojedynczym i ździebko zakrzywionym ostrzu. ‐ A zaje**ć Ci tym przez łeb, żeby się dopiero na równiutkich ząbkach zatrzymał?!

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #16

        avatar Ether Ether

        //Dziękuję. c://
        Jeszcze przez chwilę patrzyłem na niego gniewnie trzymając dłoń na rękojeści.
        Lekko przechyliłem głowę, aby zobaczyć reakcję osób nas otaczających.

        Odpuściłem, roześmiałem się i powiedziałem:
        ‐ Dlaczego tak myślisz, krasnoludzie? Ten zamek od lat skutecznie broni przejścia.
        Jest mi potrzebny…

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #17

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Zdziwiony Twoją nagłą zmianą nastroju również schował broń, ale i tak trzymał dłoń na jej trzonku, aby w każdej chwili być gotowym do odparcia Twojego ataku lub wyprowadzeniu własnego.
          ‐ Się jeszcze okaże. ‐ prychnął i ruszył w kierunku zamku, wraz z resztą. Po krótkiej wymianie zdań między posłem a strażnikami pod bramą, cały konwój wjechał na dziedziniec.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #18

            avatar Ether Ether

            Wjechałem wraz z nimi. Jeśli nikt ode mnie nic nie chciał ‐ skierowałem się do komnat, aby odświeżyć się po podróży (zdjąć zbroję i takie tam).

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #19

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Płonne nadzieje, gdyż dosłownie chwilę po zejściu z siodła zostałeś zagadnięty przez komitet powitalny w postaci trzech sołtysów trzech wsi, a także namiestnika zamku, który sprawował władzę pod Twoją nieobecność i obecnie miał zamiar się jej zrzec. Ponadto zauważyłeś też ewenement na tych okolicach, czyli nader urodziwą Drowkę, która stała z tyłu i przyglądała Ci się, podczas gdy reszta składała śluby wierności, pozdrowienia i inne takie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #20

                avatar Ether Ether

                //Ale mi się morda cieszy. c://

                Przyjąłem śluby wierności, pozdrowienia i inne takie. Zatem oficjalnie stałem się panem na zamku, milusio.
                Po rozprawieniu się z sołtysami, został namiestnik.
                ‐ Mógłbyś opisać stan włości? Zapasy, problemy, podatki i wszystko co powinienem wiedzieć?

                //“Nader urodziwa Drowka” ‐ mógłbym prosić o obraz?//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #21

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  //Tak.
                  Z tym że ma śnieżnobiałe włosy i czerwone oczy, rasowy standard. No i została dość hojnie obdarzona przez naturę tu i ówdzie.//
                  ‐ Zapasy w wioskach i zamku pozwolą nam wytrzymać do kolejnych zbiorów, a nawet i jeszcze coś zostanie, a w wypadku zamku wystarczą na około dwa miesiące oblężenia, a przynajmniej wystarczyłyby, bo przywiodłeś ze sobą, panie, więcej ludzi, niż dotychczas liczyła załoga twierdzy… Podatki wydają się sprawiedliwe, zostały zebrane dwa dni temu, wedle ustalonego terminu, zarówno w złocie, jak i płodach rolnych oraz tym podobnych… Jedynym problemem jest sąsiedztwo Orków, przybycie prawowitego pana i obrońcy z pewnością natchnie ludzi nową nadzieją, ale i tak nastroje nie są zbyt pozytywne. ‐ wyjaśnił tamten skrzętnie, a później sam zadał pytanie: ‐ Skoro moja rola jako namiestnika już się skończyła, to co mam ze sobą uczynić, panie?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #22

                    avatar Ether Ether

                    //Tak?
                    image///

                    ‐ A czym poprzednio się zajmowałeś? ‐ zapytałem. ‐ No i co z handlem? W trakcie podróży nie widzieliśmy żadnej karawany.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #23

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //Tak.
                      Dobra, co to za wjeżdżanie mi z jakimś “poprzednim przywódcą Orków”? Niby czyim on był przywódcą? No i jak to powinieneś z nim z nim porozmawiać, skoro podobno zginął?//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #24

                        avatar Ether Ether

                        //(Kiedy GM lubi Drowy).
                        Napisałem w historii postaci.
                        Edit:
                        Cholera… jednak nie napisałem. Mała pomyłka, zapomnijmy o tamtym, reszta pozostaje.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #25

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          //Jedni lubią Centaury, inni Minotaury, a ja jestem normalny.
                          Ku*wa, albo to wyjaśnisz, albo wywalisz, bo ja wciąż nie wiem o jakiego niby przywódcę Orków Ci chodzi, rozumiesz?//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #26

                            avatar Ether Ether

                            Done, wybacz.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #27

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Ludzie nie lubią tych szlaków, bo o ile z Orkami wciąż mamy pokój, to oni muszą coś szykować… A nawet jeśli nie jako państwo, to w końcu pełno u nich zwykłych rabusiów, którzy marzyliby o takiej okazji jaką jest karawana kupiecka na ich pograniczu, napad na nią jest łatwiejszy i bardziej opłacalny niż na jakąś wioskę albo i kilka… Byłem oficerem w armii cesarskiej, ale przez ranę nie mogę już w niej służyć, więc zostałem zwolniony i znalazłem użyteczne zajęcie tutaj.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #28

                                avatar Ether Ether

                                Zapewne chodzi o kolano…
                                ‐ Użyteczne zajęcie? I kim jest tamta Drowka?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #29

                                  avatar Naczelny Naczelny

                                  Kuba1001 pisze://ja wciąż nie wiem o jakiego niby przywódcę Orków Ci chodzi, rozumiesz?//

                                  //Morrak, syn rzemieślnika!

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #30

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Mężczyzna zachrzęścił swą zbroją, gdy wzruszał ramionami.
                                    ‐ Nie mam bladego pojęcia, panie, jednakże wpuściliśmy ją, bo podobno jest jakąś podwładną mieszkającego tu niedaleko Maga, a takich to zawsze dobrze mieć przy sobie, niezależnie z kim się walczy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #31

                                      avatar Ether Ether

                                      Egh… ponownie nie powiedział co robił…
                                      ‐ Zatem wróć robić to co robiłeś.

                                      Jeśli nikt mnie już nie niepokoił, ruszyłem odświeżyć się po podróży. Czułem się brudny i zmęczony, koniem i zbroją. Po zdjęciu jej i przebraniu się pomyślałem, że właśnie powinien kończyć się rozładunek wozów. Zszedłem więc na dziedziniec.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #32

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Ponownie wzruszył ramionami, a następnie skinął głową i odszedł. Ty zaś w swoich, jak przystało na pana na włościach i władcę tych ziem, okazałych i bogatych komnatach, w spokoju się odświeżyłeś. Tak jak przewidziałeś, rozładunek już się skończył, konie znalazły się w stajni, wozy odstawiono na bok, niedaleko tegoż budynku, a wszyscy rozeszli się na odpoczynek. No, oczywiście nie wszyscy, w końcu służba wciąż miała pełne ręce roboty, tak jak i wartownicy. Oraz Drowka, która wciąż wytrwale czekała i nie wyglądała na zirytowaną, ale to mało prawdopodobne, żeby tak długotrwałe ignorowanie w ogóle jej nie ruszyło… Gniew Mrocznej Elfki to coś, czego każdy powinien się obawiać i gorszy może być zapewne tylko gniew jej magicznego pana, który w najlepszym razie za taką zniewagę się na Was wypnie, gdy będziecie w potrzebie, a w najgorszym zwyczajnie pomoże Orkom, jeśli dojdzie do ich napaści…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #33

                                          avatar Ether Ether

                                          //

                                          Kuba1001 pisze:Ponadto zauważyłeś też ewenement na tych okolicach, czyli nader urodziwą Drowkę, która stała z tyłu i przyglądała Ci się, podczas gdy reszta składała śluby wierności, pozdrowienia i inne takie.

                                          stała z tyłu i przyglądała Ci się
                                          ** stała z tyłu i przyglądała Ci się**
                                          STAŁA Z TYŁU I PRZYGLĄDAŁA CI SIĘ
                                          skąd do cholery miałem wiedzieć, że czeka czy coś? Zrozum kobiety…//

                                          Wyszedłem bez zbroi w zwykłym kaftanie ze stójką. Stałem i patrzyłem melancholijnie na okolicę kontemplując otaczający mnie koloryt.
                                          ‐ Wierzysz w smoki? ‐ zapytałem stojącej obok Drowki

                                          WRÓĆ.
                                          Wyszedłem i przywitałem się z wyczekującą Drowką.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy