‐ Chociaż jeden podobny do mnie… ‐ westchnął nostalgicznie Mag. ‐ Jestem Akar Kessel, właściciel Kryształowego Reliktu i pan tej wieży, ale to już pewnie wiesz, prawda?
‐Pomyślmy. Dysponując takimi środkami nie zamierzasz siedzieć tylko tutaj i najprawdopodobniej zagarniesz sobie część terytorium w tej wojnie, jak nie większość. Ja, jak rozumiem, mam służyć wszelaką pomocą.
‐ Jak więc możesz mi pomóc, skoro jesteś Magiem i sługą Demonów? ‐ zapytał, najpewniej tylko obecność Nadludzi za jego plecami wstrzymała go od nazwania Cię nie sługą, ale pachołkiem.
‐Twierdzą, że jestem z nimi. Lecz również to ja zniknąłem z ich oddziałów, kiedy dostałem rozkaz zjawienia się do tego miejsca. Lecz… coś da się wymyślić.
‐ Da się załatwić. Wręczę Ci też kilku Orków, będą Cię chronić podczas podróży, a później uwiarygodnią Twoją historię, występując w roli sfingowanego pościgu.