Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Fregata "Żywcem"

Fregata "Żywcem"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
621 Posty 3 Uczestników 3.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #109

    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

    // :3

    Spuścił głowę, po plecach przeszedł mu zimny pot. Nie odezwał się i uśmiechnął pod nosem z myślą o rychłej śmierci.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #110

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ‐No to jak? Gotów?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #111

        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

        Pokiwał głową, wyobrażając sobie, że idzie na występ.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #112

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Victor pierwszy zapukał o drewno.
          ‐Silvio? Może byś poznał nowego załoganta?
          Z głębi kuchni udało się przerażonemu chłopakowi usłyszeć przekleństwo, a następnie odsuwane krzesło. No i lekkie popchnięcie do środka przez Kapitana, by chłopak mógł uścisnąć dłoń kucharzowi.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #113

            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

            Ryzyk fizyk. Uśmiechnął się głupio, nie ma przecież czego się bać, nie? Na występach, na treningach, kolejna kosa pod żebro. Wszedł do środka.
            ‐ Chyba jednak obędzie się bez przedstawiana się, panie kapitanie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #114

              avatar Vader0PL Vader0PL

              ‐Ouh, znacie się?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #115

                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                ‐ Zbyt długa historia, by opowiadać, nieprawdaż, Silvio? ‐ Roześmiał się, tym razem szczerze. Było to trochę bezsensowne, ale gdy wiedział, z kim ma do czynienia, przestawał się bać.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #116

                  avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                  // wherever you go, whatever you do, i will be right here waiting for you

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #117

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ‐Racja, Kadir.
                    Z kuchnii wyszedł mężczyzna, który z pewnością już nie przypominał Silvia, jakiego znał młodzieniec. Po pierwsze, znacznie schudł, ale też stał się jakby wyższy. Ubrany w cywilne ciuchy koloru granatowego sprawiał bardziej wrażenie mieszczanina, niż cyrkowca. Nogawki spodni były włożone w wysokie, skórzane buty, na których było już widać trochę plam. No cóż, praca w kuchnii nie pozwala zawsze zachować idealnej czystości. W ręcach, spracowanych i z widocznymi żyłami trzymał obierkę do ziemniaków, a u pasa miał wiele przeróżnych noży. Na szczęście żaden z nich nie przypominał takiego, jakim Silvo rzucał w Kadira podczas występów. Jednakże najbardziej zmieniła mu się twarz. Bez brody i wąsów, z włosami związanymi w kucyk. Wdzięku wojownika dodawała mu też ogromna blizna ciągnąca się od czoła, przez oko i usta, aż do brody. Czyżby pamiątka po jakieś walce? Jeżeli tak, to miał szczęście, że przeżył. Pod prawym, całym okiem miał tatuaż przedstawiający trzy łzy i sztylet. Jednak oczy pozostały takie same przez te wszystkie lata. Czujne, prawie mordercze. Gdyby potrafił, to już teraz dzieciak stałby w ogniu.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #118

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Prawdopodobnie i tak zaraz zapłonie. Przecież u Silvia raczej nic się nie zmieniło. Chłopak spoglądał na nożownika ze zbaraniałą miną. Miał ochotę dowiedzieć się wprost wszystkiego.
                      ‐ Kopę lat, nie? ‐ Albo zginie albo wyjdzie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #119

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        ‐Ta. Zestarzałeś się.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #120

                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                          ‐ A ty w ogóle. ‐ Zrobił lekki krok w tył.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #121

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ‐Nie bój się mnie.
                            Spojrzał się tak, że można było się domyślić drugiego zdania. Nic ci nie zrobię przy kapitanie

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #122

                              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                              ‐ Przecież cię znam. Poza tym, mam ważne zadanie i miałem tu przyjść tylko na momencik. ‐ Rzucił zobojętniałe, znane nożownikowi niegdyś, spojrzenie. Wciąż się przecież uśmiechał.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #123

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                ‐Wpadnij jeszcze. A na obiad są ziemniaki i kotlety.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #124

                                  avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                  Odwrócił się i wyszedł. No, to ostatni raz, gdy nie dostanie nożem w plecy. Świat jest uroczy. Przynajmniej Silvio chyba go nie zje, miał taką nadzieję.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #125

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Oby, choć wyglądał na głodnego.
                                    ‐No, to już znasz całą załogę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #126

                                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                      ‐ Nie wiem, czy wszystkich spamiętam. Co teraz mam zrobić?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #127

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        ‐Idź do magazynu, pójdę po tego nauczyciela.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #128

                                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                          Poszedł więc do magazynu. Zastanawiał się, czy Silvio załatwiłby co chciał nim przyjdzie kapitan. Kadir nie zamierzał się bronić panem Victorem, wiedział, że był po prostu własnością, która powinna być posłuszna i w miarę nieuszkodzona.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy