Ciemna Grota (Wioska Scharim) [Podmrok]
-
bulorwas
Szachraj wstał ze swego drewnianego łoża wyłożonego skórami. Była to oznaka bogatctwa, gdyż w podziemiu drewno było jedną z największych wartości. Pogłaskał swojego Wielkiego szczura który jak zwykle pałaszował resztki z kolacji.
‐Dzisiaj zebranie… Za jakie czyny?
Zapytal sam siebie przywdziewają zbroje i zdarty płaszcz. -
Kuba1001
Szczur był zbyt zajęty resztkami, aby odpowiedzieć, a nawet jeśli akurat by nie jadł, to i tak nie potrafiłby odpowiedzieć z racji braku zdolności mowy i wątpliwej inteligencji. Niemniej, Ty zdołałeś nałożyć na siebie oznaki swego szczurzego majestatu, czyli właśnie zbroję i płaszcz. Teraz nic tylko iść na to spotkanie i olśnić resztę gryzoni swoją zajebistością.
-
-
Kuba1001
Droga do siedziby Arcyszczura była Ci znana i dość prosta. Mijałeś tych nielicznych Skavenów, którzy nie mieli nic do roboty, a pozdrawiali Cię słowami, ukłonami lub kiwnięciami głową. Niektórzy też toastami, gdy żłopali sławny na cały Podmrok, skaveński bimber. Niemniej, trafiłeś pod kwaterę Rady, oczywiście pod drzwiami zatrzymała Cię straż w postaci dwóch doje**nych Skavenów‐Mutantów z wielkimi berdyszami w dłoniach.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-