Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Las Lerolga

Las Lerolga

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
296 Posty 2 Uczestników 1.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #156

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    FD_God:
    Wasza wesoła gromadka, z Elfką na czele, zbliżała się do lasu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #157

      avatar FD_God FD_God

      ‐Powoli jak mniemam docieramy na miejsce? Las już przed nami.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #158

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Tak… Chyba tutaj musimy się rozstać. ‐ rzekła Elfka.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #159

          avatar FD_God FD_God

          ‐Niestety ludzi do was nie wpuszczają, cieszy mnie zaś, że będziesz mogła od nowa ułożyć sobie jakieś porządne życie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #160

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Być może jeszcze kiedyś się spotkamy. ‐ powiedziała wchodząc w las.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #161

              avatar FD_God FD_God

              ‐Heh, może…‐ Rzekł, po czym nieco się w jej stronę ukłonił i zbierając swoich ludzi postanowił odejść… Tylko dokąd? Taki powrót do domu byłby bezcelowy… Może te całe Nowe Gilgasz? Inne opcje nie są zbyt dobre, Ruhn zniszczone, a Linest to wieś.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #162

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                //Zmiana tematu. Powiem gdy będziesz na miejscu.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #163

                  avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                  Aramis westchnął, czochrając swego wierzchowca po grzywie. Powoli jechał przez las, nigdzie mu się specjalnie nie spieszyło, a tak mógł poobserwować to miejsce. Uśmiechnął się sam do siebie. Z elfami miał raczej lepsze stosunki niż z niektórymi innymi, więc o dogadanie się z napotkanymi mieszkańcami okolic się nie obawiał

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #164

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Cóż, wszelkiej maści kwiaty kwitły, przesycając powietrze wspaniałym zapachem, drzewa zieleniły się, ptaszki śpiewały, słoneczko świeciło, a gdzieś niedaleko słychać było szum strumyka. W chwilach takich jak ta, każdy kto nie jest Elfem zdaje sobie sprawę, czemu tak bardzo lubią one swoje lasy…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #165

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Postanowił udać się w stronę strumyka, by Miroir mógł się napić. Bardzo podobało mu się w tym lesie, żal mu było, że nie mógł tu zostać na zawsze.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #166

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Właściwie to mógł, albo chociaż mógł spróbować, jest przecież szansa, że Elfy się zgodzą.
                        Tymczasem dojechałeś do strumyka z krystalicznie czystą wodą, spragniony koń nie czekając aż zejdziesz, właśnie zaczął pić.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #167

                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                          Aramis zeskoczył ze swego wierzchowca, dając mu trochę czasu odpoczynku. Sam usiadł przy strumieniu, wyjął z torby bukłak z wodą, wypił starą i nalał doń świeżej. Później rozejrzał się za ziołami, odróżniając w myślach te pospolite, których miał zapas, od tych rzadszych, których trzeba się się było naszukać.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #168

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Tu niestety była sama pospolita drobnica, niego krzewów i garść kwiatów.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #169

                              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                              ‐ Niedługo wrócę. ‐ rzucił do konia i poszedł kawałek przed siebie, poszukując ziół. Równocześnie jednak zwracał uwagę na swoją drogę, by vez problemu zawrócić.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #170

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Dość ciężko byłoby zabłądzić, las był tu dość rzadki no i zawsze mógł wrócić do strumyczka, który było dobrze słychać. Niemniej, znalazł on nieco ziół, choć te były dość pospolite.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #171

                                  avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                  Ostrożność nie zawadzi. Szukał dalej, klucząc tu i tam. Wiedział, że owocne poszukiwania to długie poszukiwania i był do tego przyzwyczajony. Póki co jednak zbierał jedynie coś w deseń zapasu, więc nie musiał specjalnie szukać. Gorzej, gdyby miał szukać na zamówienie jednego konlretnego okazu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #172

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    W końcu znalazł trzy okazy szarotki purpurowej. Kwiat może i nie był rzadki, ale za to był ceniony w medycynie i Alchemii, więc na pewno wpadnie mu za niego ładny grosz.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #173

                                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                      Wrzucił je ostrożnie do odpowiedniego woreczka,a następnie przez moment się jeszcze rozejrzał, po czym zawrócił.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #174

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Jedynym co dostrzegłeś i co mogło być w jakikolwiek sposób ciekawe była sarna, choć czmychnęła ona od razu, gdy padł na nią Twój wzrok.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #175

                                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                          Wobec tego powrócił do Miroira. Jeśli koń się już napoił to znak, że powoli pora ruszać dalej. Sarny nieszczególnie go interesowały, choćby dlatego, że nawet jakby chciał, to niebpotrafiłby ich zatrzymać albo ewentualnie zabić.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy