Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Las Lerolga

Las Lerolga

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
296 Posty 2 Uczestników 1.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #174

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Jedynym co dostrzegłeś i co mogło być w jakikolwiek sposób ciekawe była sarna, choć czmychnęła ona od razu, gdy padł na nią Twój wzrok.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #175

      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

      Wobec tego powrócił do Miroira. Jeśli koń się już napoił to znak, że powoli pora ruszać dalej. Sarny nieszczególnie go interesowały, choćby dlatego, że nawet jakby chciał, to niebpotrafiłby ich zatrzymać albo ewentualnie zabić.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #176

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Napojony koń ochoczo ruszył dalej, pytanie tylko, gdzie to “dalej” było.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #177

          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

          Aramis pamiętał w którą stronę był brzeg lasu, więc pojechał w przeciwnym kierunku.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #178

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Strumyk dość szybko zniknął mu z pola widzenia, podobnie było z krzewami, które zastąpiły teraz olbrzymi wręcz drzewa.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #179

              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

              Utrzymywał jednolity kierunek i na nowo rozglądał się za czymkolwiek interesującym. Niekoniecznie miały to być zioła, po prostu jak zwykle szukał powodu by leniwie spędzić czas w zraszonym rosą leśnym runie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #180

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Nie musiały to być zioła, ale to właśnie zioła przykuły jego uwagę, gdyż zauważył nic innego jak elficki dzwonek, roślinę, o której słyszał jedynie od innych zielarzy i widział wyłącznie na kartach zielarskich tomisk, do których miał czasem dostęp.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #181

                  avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                  Przypomniał sobie zawczasu o tym, czy elfy traktują jakoś szczególnie ową roślinę, czy nie jest czasem trująca w dotyku i w jakiej postaci zazwyczaj jest sprzedawana. Miał dobrą pamięć do takich szczegółów.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #182

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Swoją nazwę elficki dzwoneczek zawdzięczał kształtowi i temu, że zawsze rósł tam, gdzie można było spotkać Elfy. Nie był trujący w żaden sposób, a najlepiej było sprzedawać roślinę w jak najlepszym stanie, ostatecznie zasuszoną.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #183

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Zeskoczył z konia i usiadł niedaleko kwiatu. Wolał mieć pewność, że nikogo nie ma w pobliżu, nim zajmie się jakąkolwiek ingerencją w przestrzeń kwiatu. Nie takie jaja się już działy po zerwaniu jakiejś rośliny, od poparzeń skóry do grzywny. Ostatnimi czasy zawód zielarza stawał się mniej bezpieczny.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #184

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Jak na razie jest spokojnie i wszystko wydaje się absolutnie legalne.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #185

                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                          //przypomniał mi się pewnien mit…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #186

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            Wyjął nóż i zarył ostrzem w ziemię, robiąc niedużą obwódkę wokół kwiatu, po czym wyjął go razem z ziemią i włożył do woreczka, który w ten spod nieco przypominał doniczkę. W ten sposób chciał jak najdłużej utrzymać kwiat w świeżości.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #187

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Wal śmiało na PW.//
                              Pomysł całkiem niezły, ale na dłuższą metę nieskuteczny, więc kwiat trzeba gdzieś czym prędzej sprzedać.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #188

                                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                Tak więc zebrał się z ziemi i przypomniał sobie, gdzie ostatnio w okolicy sprzedawał z zyskiem i zainteresowaniem zioła.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #189

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Najbliżej było do Zielonego Klejnotu, elfickiej metropolii, w której zioła były jednym z głównych sprzedawanych towarów, zaraz po drewnie, broni i ozdobach, ale sprzedanie tam elfickiego dzwoneczka mija się z celem, gdyż Elfy mają całe ich plantacje na swych ogródkach.
                                  Wobec tego najlepszą i najrozsądniejszą opcją wydaje się udanie z nim do najbliższego miasta, po drodze zawsze można trafić na jakąś wieś, a tam zawsze można dorobić na sprzedaży innych ziół lub jakieś pomocy. A najbliższym miastem, z tego co pamiętał, jest Hammer, choć mógł udać się też do Nowego Gilgasz i Linest.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #190

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    Postanowił wybrać się do Linest. Wsiadł na swego wierzchowca i Nie śpiesznie ruszył w tamtym kierunku.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #191

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      //Zmiana tematu. Powiem, gdy będziesz na miejscu.//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #192

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Vader:
                                        Wraz ze swoją wesołą kompanią kurdupli dostałeś się na skraj lasu, czyli w miejsce, do którego doprowadziła Was mapa.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #193

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          No cóż, to nie koniec podróży, więc ruszył dalej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy