Żerowisko

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Najlepszym dowodem będzie to, że wrócisz żywy.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Tak, ale mógłbym Cię oszukać i wcale nie zabić tego atwora, czyż nie?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Targałem takich wypi**dków jak Ty na Żerowisko przez kilka wieków. Uwierz mi, że poznam jeśli spróbujesz się wymigać.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Nic już nie odpowiedział. Po prostu rozejrzal się za jakimś szczytem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Najbliżej było do wzniesienia z jakiego wypatrywałeś bagien.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zabrał tylko eliksir z tobolka i poszedł tam.
// Ten eliksir jakie miał właściwości?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trafiłeś tam dość szybko.
//Spowalnia procesy życiowe. Mniej jesz, pijesz i oddychasz. Dłużej żyjesz, lub zapewniasz sobie długą i powolną śmierć. Po zmieszaniu z wywarem ziół rosnących na Żerowisku daje możliwość oddychania pod wodą.//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Rozglądał się tam za najwyższym szczytem na Żerowisku.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zobaczyłeś tylko nieco większą górę.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Poszedł w jej kierunku.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Z pewnością nie był to Cierń. Głównie dlatego, że nie ma tu żadnych potworów, które rozszarpałyby Cię przy pierwszej okazji.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Tak, ale z tamtej góry będzie miał lepszą widoczność.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Logika ciężka do pobicia. Rzeczywiście, ze szczytu góry mogłeś podziwiać całą okolicę. Gdyby nie to, że wszystko chce Cię tu zabić Żerowisko mogłoby być nawet całkiem malownicze.
W związku z dobrą widocznością szybko zauważyłeś ostrą i poszarpaną kamienną iglicę. To z pewnością Cierń, oddalony o jakieś półtora kilometra.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Kierował się w stronę Ciernia.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Bez większych kłopotów przedarłeś się przez roślinność prowadzącą na Cierń.
Sama góra była czarna, pewnie z zaschniętej lawy. Na szczycie lśniło szkło. Prawdziwe szkło, uzyskane w ten sam sposób.
Wokół góry rosła jedynie sucha trawa, sięgająca Ci do pasa. Poza nią było tylko uchnięte drzewko.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Szedł w stronę góry.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Już po kilku krokach usłyszałeś basowe warczenie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wypił eliksir i szedł dalej.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Z trawy przyglądały Ci się dziesiątki, jeśli nie setki, par żółtych oczu. Czasem mogłeś zauważyć jak coś śmignęło dość blisko Ciebie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Szedł przed siebie.