Tajemnicza wyspa
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Konto usunięte
‐ Szlag. Nici z założenia burdelu z tą małpą na czele…
Rozpłakał się Urik.
‐ Twoje poświęcenie nie poszło na marne pierwszy oficerze Men. Zawsze będę cię pamiętać. To gupki takie jak ty sprawiają że czuję się mondry.
Lamentował jeszcze kilka sekund ork i poszedł znaleźć kolejnego ananasa. -
-
-
-
Konto usunięte
//Jak dużo zarobilbym na eksporcie ananasów do innych krajów? O ile ich nie ma w reszcie świata//
Jednego ananasa zjadł a następnych nazwał kolejno.
‐ Ty będziesz pierwszy oficer Men.
wskazał na pierwszego.
‐ Ty będziesz drugi oficer Bulwik.
wskazał na drugiego.
‐ A teraz powiedzcie mi co mam zrobić. -
-
Konto usunięte
‐ Zła odpowiedź drugi oficerze Bulwik. Za karę zorganizuję ci sąd polowy jak się stąd wydostaniemy. Mam w planach eksportoowo… wypie**olić was do innych krajów i sprzedać za górę złota.
Urik wziął dwa ananasy w ręce.
‐ Idziemy szukać jakiegoś statku. Musimy się stąd wydostać.
Poszedł szukać statku magów mutacji. Urik przypuszcza że jakoś musieli się dostać na wyspę. -
-
-