Miasto Battlehammer
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Kroczył tak i w końcu odrzucił dwa topory i spory miecz noszony na plecach po czym uderzył się pięścią w klatkę piersiową.
Zaczął warczeć, ale w Twojej głowie te odgłosy zmieniły się w całkiem zrozumiałe słowa.
*Ja Agrogos. Gobliny złe. Gobliny zmuszać nas do walki. Gobliny martwe. My nie chcieć z Wami walczyć. My po stronie Krasnoludów. *
Po tej osobliwej deklaracji uklęknął na jedno kolano i spuścił głowę. Doskonale widoczny był jego słaby punkt. Jeden cios może skończyć sprawę. Ale możesz też zrobić coś innego. -
Bilolus1
Podszedł do niego i zapewne jedynym miejscem do jakiego sięgał była jego noga więc przyłożył do niej swą urękawiczoną dłoń i stwierdził
‐ Agrogosie, ja Książę Krasnoludów Gorin Żelazny Młot akceptuję twoją deklarację . Możesz do nas dołączyć, a gdy zniszczymy już gobliny wyprowadzić swój lud na powierzchnię i dać mu żyć w pokoju .‐ przerwał na chwilę ‐. Powstań, i jeśli naprawdę tego chcesz rusz z nami .
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
Na chwile zamknął się w sobie po czym stwierdził
‐ Gdy tylko wyruszymy na wyprawę stąd na goblińskie miasta każde jedno zniszczymy nie oszczędzając nikogo .‐ stwierdził po czym zamilkł znowuż przytłoczony ilością strat ‐. Gdy wrócimy każcie wybić medale honorowe, po jednym dla rodziny każdego zmarłego . Mają upamiętnić odwagę z jaką pomogli nam pokonać naszych wrogów .
-
-
-