Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Tak, właśnie. Czekał. ///Zostawił to zostawił, ich problem.
//No dostali rozkaz :DDD
Bilo: //No ok, jedziesz w tej kryjówce.// Vader: Do świtu nie stało się nic specjalnego, może poza zakończeniem hucznych obchodów powstania niepodległego państwa Krzyżowców.
Teraz pytanie, czy dowódca to sku*wiel i będzie trening.
Odpowiedź na owe pytanie możesz znaleźć w koszarach.
Poszukał ich.
Nie byłeś zbytnio spity, więc znalazłeś je bez problemu.
Ktoś tam był?
W środku na pewno, ale na placu, gdzie organizowano zbiórki, to już nikogo.
Wszedł do środka.
Na korytarzu spokój.
Pokój dowodzenia?
Szkoda tylko, że wiedziałeś ledwie, gdzie jest Twój oraz stołówka…
Gdzie kwatermistrz?
Dobre pytanie.
Szukał kwatermistrza.
W końcu znalazłeś go w pomieszczeniu, które zapewne jest jego gabinetem.
Zapukał, dając mu znak, że tutaj stoi.
Podniósł głowę znad papierów i spojrzał na Ciebie. ‐ Tak…?
‐Można wiedzieć, gdzie dowódca naszych wojsk?