Karczma ''Zamarznięta Róża''
-
-
BudowniczyMakaronu//edytowano. Dodałem szybki szkic karczmy z zewnątrz.//
Po krótkiej chwili odpowiedział:
‐ Wydaje mi się, ze zostać powinna Apa. Jeżeli ty, Icerimrze, chcesz zostać, nie widzę problemu. Pamiętaj, ze jedziemy się tylko rozejrzeć. Jeżeli znajdziemy coś fajnego wrócimy po was lub po prostu do nas dojedziecie. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
BudowniczyMakaronu‐Na dobrą sprawę jeszcze nigdy nie widziałem krasnoluda bez brody‐ zamyślił się na ułamek sekundy. ‐Wrzucacie ich do kopalni i czekacie aż odrośnie czy coś w tym stylu? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że same z siebie rezygnują z życia społecznego. I nie próbuj mi wmówić, że żyją normalnie, bo jak długo po tym świecie stąpam, nie widziałem czegoś takiego. Ani krasnoludzkiej kobiety. Czy one… wiesz… też mają… brody?‐ spojrzał na Butyla w oczekiwaniu na odpowiedź