Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #686

    avatar FD_God FD_God

    ‐Zatem kto to, Mistrzu Utherze?‐ Stanął tak rzucając nieco dłonią.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #687

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      FD_God:
      ‐ Obawiam się, że jest to tajne, przynajmniej na razie.
      Bilo:
      ‐ Dowodziłeś kiedyś armiami? A jeśli tak, to jakimi? ‐ zapytał Baron, gdy skończył dłuższą kontemplację and Twymi słowami.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #688

        avatar FD_God FD_God

        ‐Ech… Zatem nadal myślimy nad taktyką jakiej użyjemy by przyśpieszyć prowadzenie oblężenia? Na strasznie długo to my chyba racji żywnościowych nie mamy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #689

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          Nigdy nie dowodziłem armią większą niż niewielki oddział. Preferowałem raczej niszczyć ich szyki oraz je blokować. W dodatku o wiele bardziej spiszę się zapewne na linii frontu niż w kwaterach dowodzenia

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #690

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            FD_God:
            ‐ Owszem, po kilku miesiącach oblężenia możemy zacząć się martwić.
            Bilo:
            ‐ Właśnie o takie dowodzenia mi chodziło. Powierzam Ci obronę odcinka frontowego, masz niemalże pełną dowolność, ale nie zapomnij skontaktować się ze mną w sprawach większej wagi.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #691

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              Oczywiście. Czy to wszystko ?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #692

                avatar FD_God FD_God

                ‐Takie pytanie, skąd wiadomo, że nikt im nie przyjdzie z odsieczą? Słyszałem jakąś plotkę, że mogą im pomóc orkowie oraz mroczne elfy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #693

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Bilo:
                  ‐ Właściwie to tak. Możesz prosić i pytać o co zechcesz. Na ogół będę tutaj lub na wałach obronnych.
                  FD_God:
                  ‐ Orkowie są pod butem Krasnoludów, ale mogą knuć coś na własną rękę. ‐ rzekł Amhiranta. ‐ Moi szpiedzy donoszą, że nie planują większej wyprawy wojennej. Takiej hordy ciężko nie zauważyć, więc ostrzegliby nas z wyprzedzeniem.
                  ‐ Jednak Drowy są nieprzewidywalne, a więc to ich powinniśmy obawiać się najbardziej. ‐ dodał Wielki Mistrz Paladynów Srebrnej Dłoni.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #694

                    avatar FD_God FD_God

                    ‐No to przynajmniej idzie się bać tych mrocznych drowów, nam raczej nie przyjdzie jakieś wsparcie? W dodatku, jeżeli dojdzie do starcia z tymi elfami to jak mamy z nimi walczyć?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #695

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      W takim razie stanę na murach, albo sprawdzę obóz naszego przeciwnika‐ stwierdził od razu bez pożegnania teleportując się ku obozowisku armii światła, w głowie Znaita ułożył się plan‐.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #696

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        FD_God:
                        ‐ Posiłki mogą przybyć, a co do Drowów to moi ludzie byli szkoleni w walce z każdą rasą, a na Mroczne Elfy kazałem położyć szczególny nacisk. ‐ wyjaśnił Amhiranta.
                        Bilo:
                        Wylądowałeś jakieś pięćdziesiąt metrów od jego zachodniego brzegu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #697

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          I tak też ruszył ku niemu wolnym krokiem, lubił gdy dwie strony oferowały mu coś ciekawego, i chociaż wątpił że “wojska światła” są w wstanie przebić ofertę swojej konkurencji to chciał dać im szansę.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #698

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Dość szybko zostałeś zauważony przez strażników, a Ci wznieśli broń i okrzyki, które pewnie niedługo przywołają następnych.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #699

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              Nie zatrzymał się jednak parł wprost do obozu i… stanął tuż przed nim czekając aż ten chaos wreszcie wyłoni swojego ambasadora który przed nim stanie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #700

                                avatar FD_God FD_God

                                ‐Cóż, miejmy nadzieję, że ten trening nie pójdzie na marne…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #701

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  FD_God:
                                  ‐ Więc to wszystko?
                                  Bilo:
                                  To się jednak nie stało, większość gotowała się do starcia na broń białą, a pozostali szykowali łuki i kusze.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #702

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    Teleportował się więc po prostu ku środkowi obozowiska i tam rozejrzał wokoło.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #703

                                      avatar FD_God FD_God

                                      ‐Mam jeszcze pytanie co do tej taktyki jak długo mamy tutaj utrzymywać status quo czy też mamy jakąś taktykę na przełamanie ich obrony?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #704

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        FD_God:
                                        Nie odpowiedzieli, gdyż chyba wyczuli coś w tym samym momencie. Amhiranta dobył swoich podwójnych ostrzy, a Uther odpiął od pasa okazały młot bojowy. Obaj wyszli z namiotu.
                                        Bilo:
                                        Teleportowałeś się przed okazałym namiotem, którego strzegli dwaj wartownicy w białych płaszczach z kapturami, pokrytymi żółtymi malunkami, w których rozpoznałeś Glify Ochrony, zaklęcie równie stare, co potężne, a teraz dość rzadko spotykane.
                                        Po chwili z namiotu wyszło dwóch kolejnych ludzi:
                                        Pierwszy nosił identyczny płaszcz co wartownicy, a w dłoniach dzierżył dwa bliźniacze, i prawdopodobnie zaklęte, ostrza.
                                        Drugi miał na sobie ciężki pancerz płytowy, wyglądający jak wykonany z czystego srebra. W prawicy dzierżył młot dwuręczny, również zaklęty, bo jakoś nie sprawiał mu trudności, by trzymać go w jednej dłoni.
                                        Żaden z tej czwórki nie wykonał ruchu, który mógłbyś uznać za wrogi, może poza wyciągnięciem broni, ale też jakoś nikt nie palił się do rozmowy. Ci z namiotu nie wydawali się tak zaskoczeni Twoim widokiem jak inni, więc pewnie się Ciebie spodziewali, albo chociaż o Tobie słyszeli.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #705

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          Znait oparłszy się o młot przemówił do nich swym potężnym tonem, do każdego z osobna prosto, od siebie. Jednak nie pozwolił na usłyszenie tego wartownikom czy innym otaczającym ich ludziom. Jego oczy zazwyczaj czerwone błyszczały teraz niebiesko.

                                          Dzierżycie potężne bronie i potężne zaklęcia które sprawiłyby mi problem gdyby doszło do walki, ale do niej nie dojdzie, a przynajmniej na razie. Jako że jestem jedynie obserwatorem wydarzeń i rzadko kiedy walczę po jakiejś stronie barykady to dzisiaj otrzymałem ofertę która doprowadzić może do zakończenia mojej misji. Wolę jednak wysłuchać waszej kontroferty, jeśli zamierzacie mi taką przedstawić.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy