Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1398

    avatar Bilolus1 Bilolus1

    Użył teleportacji ponownie ‐ tym razem by znaleźć się na murach i wyczekiwać wraz z nieumarłymi nadejścia reszty wież.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1399

      avatar FD_God FD_God

      ‐Przeklęty tchórz…‐ Powiedział, a widząc natarcie jego Gwardii postanowił wytworzyć w ich kierunku poziomą falę światła, jeżeli ta cała gwardia trzymała się w jednym miejscu i nie otaczała go. Zaś, gdy ci go otoczyli to wykonał wokół siebie rosnący pierścień z tego samego żywiołu, który miałby zaatakować każdego z nich. Postanowił też przy okazji się jakoś wycofać, zastanawiało go gdzie podziewali się jego dowódcy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1400

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Bilo:
        Nieumarli nie mieli morale, więc nie podniosło się ono po Twoim przybyciu. Za to Mroczne Elfy zareagowały dość entuzjastycznie, wznosząc w górę broń i pięści oraz wydając kilka okrzyków w swym języku. Później wieże dobiły do murów, trapy zaopatrzone w żelazne kolce wbiły się głęboko w ściany i po chwili ruszyły po nich oddziały… Krasnoludów! Brodacze odziany w kolczugi, ciężkie pancerze i hełmy, z tarczami w lewicy, a młotami i toporami w prawicy ruszyli do ataku, po dwóch naraz, gdyż na tyle pozwalała im szerokość trapów. Krasnoludy zostały zasypane bełtami z kusz Szkieletów. Ci przyjmowali je na tarcze i nie czyniły one w ten sposób żadnych szkód. Jednak gdy taki trafił w korpus lub w głowę nawet hełm lub pancerz nie pomagał, a delikwent padał martwy. Kusznicy po oddaniu pierwszej salwy cofnęli się, a przed nich wystąpiła Gwardia Grobowa, czyli nie jakieś tam byle Szkieleciki. Walka była wyrównana, jedyną przewagą jaką dysponowały Krasnoludy był fakt, że ich wrogowie nie mieli hełmów, więc jeden cios młota lub topora w czachę i po zawodach. Jednak duży wzrost Gwardzistów i mały Krasnoludów sprawiał, że ciężko było im taki manewr wykonać.
        FD_God:
        Pierwszy atak wystarczył zupełnie i z Gwardii został stos kości, broni i pancerzy. Odwrót się powiódł, pytanie tylko gdzie dokładnie chcesz się wycofać.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1401

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          Tak też dobył młota i stanął nawet jeszcze wyżej ponad szeregiem Gwardii Grobowej aby atakować krasnoludów w głowy ‐ wykorzystując do tego pełnie swych sił, starając się miażdżyć ich głowy i tarcze z każdym jednym ciosem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1402

            avatar FD_God FD_God

            Jego sytuacja i tak była wyjątkowo podbramkowa, więc mógł tylko ruszyć pomóc reszcie jego sojuszników. Przy okazji pierw cofnął się jeszcze i zabrał mieczyki Gadeona, może miał jakieś miejsce gdzie mógłby je trzymać bez konieczności posiadania pochwy na nie. Wypadało chyba wrócić na mury i wesprzeć swoich.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1403

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Bilo:
              Udawało się, wielu legło od Twoich ciosów, zarówno ze zmiażdżonymi głowami, jak i pogruchotanymi tarczami i rękami, które owe tarcze dzierżyły.
              //Boli takie zabijanie Krasnoludów, nie? :V//
              FD_God:
              Musiałbyś trzymać je w dłoni lub przy pasie, niestety w kontakcie z Tobą zaczynając się zapalać i powoli, acz konsekwentnie, przepalają Ci pancerz.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1404

                avatar FD_God FD_God

                To był idealny moment na odłożenie ich na ziemi i spróbowanie zniszczenia ich świetlnym młotem, może zda to jakiś efekt.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1405

                  avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                  // Kubuś, czy moj wincek padl czy żyje ? ten od widm i plugastw… //

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1406

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Angel:
                    //Wiem, który to. Jeszcze żyje, jeśli zechcesz nim zagrać. Choć nie wiem, czy nie opłaca się bardziej zrobić nowej postaci.//
                    FD_God:
                    I faktycznie dało! Gdy tylko głowica młota uderzyła o miecze, nastąpił mały wybuch, którego siła posłała Cię na pobliską ścianę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1407

                      avatar FD_God FD_God

                      Postanowił sprawdzić czy wszystko z nim w porządku, a następnie czy nadal ma obok siebie swoją broń. Na koniec wypada sprawdzić czy cokolwiek zrobił tym szabelkom.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1408

                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                        //Dlaczego mi to zrobiłeś//

                        ‐Cóż za dumny lud polega w jakże głupiej wojnie…‐ stwierdził głosem pełnym żalu…tylko tak aby krasnoludy go usłyszały, po czym wykonał kolejny cios…i kolejny‐.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1409

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Bilo:
                          W końcu brodacze zaczęli tracić inicjatywę. Zdrowi wycofali się do wież i zamknęli je. Zabrali ze sobą część rannych, ale wielu zostało i zginęli oni dość szybko z rąk Gwardii, która nie zważała na ich prośby o litość, łaskę, honorową śmierć w boju czy inne tego typu bzdety.
                          FD_God:
                          Z Twoją bronią wszystko w porządku, Ty też jesteś cały, co najmniej lekko ogłuszony. Jednak i jatagany przetrwały bez większego uszczerbku.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1410

                            avatar FD_God FD_God

                            ‐Następnym razem cię pokonam Gadeanoen!‐ Powiedział do siebie i dał sobie spokój z tymi jagatanami, rozejrzał się gdzie mógłby jakkolwiek pomóc.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1411

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              A zatem ponownie zszedł z murów aby stanąć na placu, tam rozejrzał się za czymś w czym mógłby pomóc.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1412

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                FD_God, Bilolus:
                                W sumie to wszędzie, bo na murach, pod murami, przy bramie, na wyłomach i na dziedzińcu ciągle trwają walki.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1413

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  Tak też ruszył na dziedziniec, starając się uderzyć w przeciwnika od tyłu ‐ każdym atakiem zakręcał szerokie koła, tak żeby zdejmować kilku lekko opancerzonych lub natychmiast wyeliminowywać ciężej opancerzonych.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1414

                                    avatar FD_God FD_God

                                    No to najlepiej tam gdzie bliżej, postarał się namierzyć jakąś grupę swoich i ruszył do nich z pomocą starając się strącić co bliższego przeciwnika zamachem swojego młota.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1415

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      FD_God:
                                      Zabiłeś jakiegoś Nieumarłego bez większych problemów i przebiłeś się do czwórki innych Paladynów.
                                      Bilo:
                                      Zabijałeś ich, a wielu nawet nie zdawało sobie sprawy kto ich zabił. Jedynie jeden Paladyn przeżył, gdyż uratował go pancerz.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1416

                                        avatar FD_God FD_God

                                        ‐Jak sytuacja?‐ Spytał grupy w międzyczasie starając się przede wszystkim obronić teraz siebie jak i tych towarzyszy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1417

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Ataki nadchodziły jedynie ze strony szeregowych Nieumarłych, a nie byli oni przeciwnikami dla Was, więc nie wyrządzili żadnych szkód.
                                          ‐ A co, nie widać? ‐ spytał jeden z Paladynów. ‐ Jakoś się trzymamy, wyżynamy to setkami, a oni i tak dosyłają nowych.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy