Karczma Biały Bizon
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
A co tu słuchać? Jedziesz z Verden lub Nirgaldu, sprzedajesz tam towary, jakie przywiozłeś ze sobą, żeby mieć kasę na ozdoby z kości łosia karmazynowego lub na jego mięso, wracasz do miejsca, z którego wyruszyłeś i w największej danej metropolii handlu sprzedajesz za niebotyczną sumkę. No, o ile po drodze nikt Cię nie napadnie lub nic Cię nie zeżre.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-