Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Więc powinna udać się tam, gdzie szukali tych instruktorów.
No to najpierw musi iść sprawdzić na mapie, gdzie to Magthere jest
Tak, mogłaby. Mogłaby też po prostu popatrzeć na centrum miasta, bo tam znajdowała się słynna akademia walki.
W takim razie kieruje się do akademii.
Udałaś się tam, a wejścia pilnowało blisko tuzin strażników.
Podchodzi do wejścia i jeżeli jej nie zatrzymują to wchodzi
Ba, oczywiście, że zatrzymali, choć nie zadawali pytań. Tylko przygotowali broń.
‐ Ja w sprawie ogłoszenia… Przecież podobno poszukujecie instruktora
Dwóch spojrzało po sobie, ale zgodnie odpukali określony rytm i brama stanęła otworem.
W takim razie skoro już nic nie stoi jej na drodze to wchodzi do środka
Weszłaś, więc na plac, obecnie pusty, ale pewnie niedługo zapełni się żołnierzami Drowów.
W takim razie zanim ma wolne pole szuka miejsca, które wygląda na gabinet dyrektora akademii
Musiałaby poszukać w budynku samej akademii, gdyż całość była jednym budynkiem, otoczonym placami do ćwiczeń.
No to najpierw kieruje się do głównego budynku, by móc znaleźć dyrektora
Wąski, ciemny i przerażający hol z wieloma drzwiami po bokach. Tak oto masz przed sobą wejście do Melee ‐ Magthere, puste, bo bez żywej duszy.
Początkowo wydało jej się to dziwne, jednak pomimo tego kieruje się do środka
Idziesz więc tym korytarzem, mijając wiele par drzwi. Problemem jest to, że nie wiesz, gdzie może znajdować się gabinet szefa tejże placówki, a i o drogę zapytać ciężko.
Losowe otwieranie drzwi nie sprawdziłoby się tutaj, bo można przez takie coś stracić głowę, więc szuka jakichś drzwi, które wyróżniają się od innych
Nie ma takich, więc jedyną radą jest kroczyć dalej.
Czyli kroczy dalej, bo lepiej nie sprawdzać losowych drzwi.