Gospodarstwo zielarza

[Kubeł1001]

Kuba1001

Podłoga, książki, szafka, łóżko i jakiś facet na nim.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Xavier przyszykował nóż w obronie.

Brutus wycelował do niego z kuszy.

Pan Waasi odczekał chwilę, a następnie powiedział:
‐Jest za tobą brzydalu.

Brutus na chwilę odwrócił głowę, ale to wystarczyło, Xavier wymierzył i zrzucił sztyletem.

Niestety, sztylet uderzył klingą w łeb ‘‘brzydala’’.

Brutus wkurzył się, a następnie uderzył bokiem topora w napastnika.

Tego nie dało się obronić, Xavier upadł nieprzytomny.
(Nieprzytomny, ale bez stałych strat fizycznych i psychicznych).

[Kubeł1001]

Kuba1001

Xavier leży na ziemi, a Brutus stoi nad nim.
Ork usłyszał kroki na dole.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odszedł najciszej jak się da w róg pokoju.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało się. Ktoś z świecznikiem w ręku wchodził po schodach do pokoju.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Przyszykował się, aż będzie na zasięg topora, następnie wymierzył cios.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wymierzyłeś cios… Który został sparowany klingą krótkiego miecza.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Oglądał kolejnego przeciwnika.
‐Śmierć ci przyniosę.
Starał się jak najbardziej odepchnąć przeciwnika na schody.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Przeciwnik mimo dość podeszłego wieku trzymał się nieźle. Nie dał się odepchnąć, a na Twoją uwagę odparł krótko:
‐ Wątpię.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Brutus cisnął toporem w niego.
Siłą topora nie da się skierować ‘‘gdzie indziej’’. Jest zbyt silna.
Następnie wyjął dwa miecze i ustawił się przed napastnikiem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Topór wyrwał miecz przeciwka i zranił go w rękę. Prawdopodobnie uciąłeś mu palec. Lub kilka.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wprawił jeden z mieczy w ruch obrotowy, a następnie zamachnął się w przeciwnika/

[Kubeł1001]

Kuba1001

Przeciwnik zrobił unik, ale oberwał w plecy. Rana otwarcie krwawiła.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Umrzesz.
Zaatakował barkiem, następnie zrobił cięcie mieczem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Znów zrobił unik. Tym razem klinga miecza przecięła tylko powietrze.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Atakował obiema.
Kojarzysz charakterystyczne wirowanie mieczami Generała Grievous’a? No właśnie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Tym razem trafiłeś. A potem znowu. I jeszcze raz. Twój przeciwnik padł na podłogę w kałuży krwi.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Pchnął go na koniec mieczem, a następnie szedł po schodach na dół.
Wyszedł z domostwa i udał się w kierunku wschodniego wybrzeża, by udać się z powrotem na wyspę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało Ci się go zabić i uciec.

[Kubeł1001]

Vader0PL

//Jakie jest miasto na wschodnim wybrzeżu? Tak żeby ukraść łódź ;‐;