Miasto Ruhn
-
-
Kuba1001 Zero:
//Tak wiem. Jutro dodam temat z takim lasem. I nie Gligash tylko Gilgasz. Takie nawiązanie do Gilgamesza.//
Dark Lord:
Mogłeś wołać na pomoc, mogłeś próbować walczyć, ale nie. Jak wolisz.
Rzucił Tobą i uderzyłeś o kamienną ścianę jakiegoś budynku.
King:
Sokół nagle nastroszył pióra i skierował spojrzenie w lewą uliczkę. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001 Dark Lord:
Ma trzy metry wysokości i stoi nad Tobą, a Ty masz połamane nogi i leżysz. Odpowiedź jest prosta.
Przełamał miecz na pół, ale udało Ci się przeżyć. Szykuje się do drugiego ataku.
King:
Sokół prowadził Cię krętymi uliczkami dzięki czemu unikałeś Nieumarłych, ale nadkładałeś drogi. -
-
-
-
-
-
-
-