Miasto Ruhn
-
Kuba1001 Twojastaraa:
Idąc tak trafiłeś w końcu na dobrze utrzymany gościniec prowadzący do owego miasta. Chwilę później zobaczyłeś drewniany znak. Strzałka wskazywała w kierunku miasta, a napis na niej głosił: “Do Ruhn.” Każdemu Wampirowi nazwa musiała się wydać znajoma.
//Ostatnia szansa. Idąc tam nie wrócisz żywy. Właściwie to z pewnego punktu widzenia jako Wampir już jesteś martwy, więc powiedzmy, że spotka Cię definitywna i ostateczna śmierć.// -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001 FD_God:
Zarówno Ty jak i Twój oddział w końcu dotarliście w pobliże Ruhn. Miasto wyglądało na prawdę strasznie. Drewniane domy i budynki spaliły się doszczętnie. Większość kamiennych konstrukcji ledwo stoi. Z miasta nadal unosi się dym palonych ciał Nieumarłych, Mutantów czy Demonów.
Pod miastem rozciągają się setki namiotów, w których mieszkają wszyscy Ci, którzy odbili miasto. -
-
-
-
-
-