Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Smocza Rezydencja

Smocza Rezydencja

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
171 Posty 1 Uczestników 1.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #84

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Kto nazwał Cię bratem? ‐ spytał, zbity z tropu. ‐ Nie chcesz chyba powiedzieć, że ten Smok z wizji?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #85

      avatar Zeromus Zeromus

      ‐ Nie wiem… Może to był sen… Jednak w ostatniej wizji, jaką miałem inny smok patrzył na “mnie”… I powiedział te słowa.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #86

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Teraz Twoja historia różni się jeszcze bardziej od tej, którą chciałem Ci opowiedzieć.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #87

          avatar Zeromus Zeromus

          ‐ Mimo wszystko… Jednak wolałbym ją usłyszeć.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #88

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Uprzedzam, że robisz to na własną odpowiedzialność.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #89

              avatar Zeromus Zeromus

              ‐ Ja muszę poznać prawdę… A każda wskazówka, która mnie do niej zbliży jest pomocna

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #90

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Słyszałeś może o Otiluke, zwanym też Smokiem Słońca? ‐ spytał, co zapewne było wstępem do opowieści.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #91

                  avatar Zeromus Zeromus

                  Spojrzałem tylko w ziemię chcąc ukryć moje zawstydzenie… O smokach wiem tylko podstawy, a szukam jednego z nich… Jestem trochę żałosny. ‐ Nie… Nigdy o takim nie słyszałem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #92

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Uśmiechnął się.
                    ‐ On nie był Smokiem, lecz człowiekiem. Wielkim, wielkim człowiekiem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #93

                      avatar Zeromus Zeromus

                      ‐ Jak to nie był nim… I w jakim znaczeniu wielkim?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #94

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        ‐ Nie chodzi mi bynajmniej o gabaryty, był dość wątłej budowy jak na człowieka. Chodzi o dokonania i tym podobne.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #95

                          avatar Zeromus Zeromus

                          ‐ No… Dobrze, jeżeli możesz, to opowiadaj dalej.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #96

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Był on zwykłym człowiekiem. Prawie zwykłym, bowiem był także nader utalentowanym Magiem, członkiem Rady Gildii Magów. Jego życie opierało się na poszerzaniu horyzontów, zdobywaniu wiedzy oraz potęgi. I pewnie by się to nie zmieniło, gdyby nie pewne spotkanie, gdy wracał do siedziby Gildii nieopodal Hammer z misji w Górach Mglistych. ‐ wygłosił początek opowieści, robiąc pauzę dla napięcia oraz chwili, byś mógł to sobie wszystko przetrawić i zadać ewentualne pytania.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #97

                              avatar Zeromus Zeromus

                              Na razie nie miałem pytań… Może i dziwiło mnie, jak zwyczajny człowiek może być nazywany smokiem… Jednak nie chciałem mu przerywać, po prostu słuchałem dalej.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #98

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Zauważył na niebie dziwny kształt, który uznał za ptaka, lecz ten okazał się Smokiem, pikującym prosto na niego. Łatwo postawić się w sytuacji takiego człowieka, oczywiste jest więc to, że był gotów użyć Magii do obrony lub uciec, jednakże nie zrobił tego, gdyż zauważył, że Smok jest ranny, jego podbrzusze krwawiło, a w boku sterczał pocisk z balisty. Bestia przeleciała nad nim i rozbiła się w lesie, gdzie też Otiluke podążył. ‐ mówił dalej, znów robiąc pauzę dla pytań i napięcia.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #99

                                  avatar Zeromus Zeromus

                                  Musiałem w końcu wtrącić się. ‐ Przecież smoków zostało już niewiele… Kto by teraz ryzykował na tyle, żeby ich poszukiwać z tak ciężkim sprzętem?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #100

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ To jest właśnie jedna z tajemnic, których nawet on nie wyjaśnił, bowiem później udał się w owe miejsce, skąd nadleciał Smok, ale nie znalazł nic ani nikogo.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #101

                                      avatar Zeromus Zeromus

                                      ‐ No dobrze… Więc proszę kontynuować. ‐ Odpowiadam.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #102

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ Pomiędzy złamanymi, przez koszący lot i upadek bestii, drzewami, Mag odnalazł Smoka. Był to typowy wręcz Smok: Długi ogon, ciało pokryte złotymi, żółtymi, pomarańczowymi i czerwonymi łuskami, które odbijały światło, zaś w pełnym ostrych zębów pysku ‐ gruczoł pozwalający ziać ogniem. Do tego także cztery opazurzone łapy. Otiluke miał ochotę dobić gada, bowiem uznał Smoka za niebezpieczne monstrum. Jednakże gdy był w środku inkantacji zaklęcia, bestia spojrzała na niego swymi błękitnymi oczyma. Niezwykle ludzkimi oczyma, z których biła inteligencja i duma, ale też błaganie o pomoc. Tak uderzyło to w Maga, że ten mimowolnie przerwał zaklęcie i powoli podszedł do rannej bestii, kładąc jej dłoń na pysku. Gdy ta nic nie zrobiła, spróbował swoich sił w uleczeniu jej, jednakże jego podstawy Magii Leczenia oraz fakt, że nie mógł nastawić mu kości złamanych nóg i skrzydeł oraz wyjąć bełta sprawiły, że nie potrafił pomóc zwierzęciu, więc jedynie siedział obok, dotrzymując mu towarzystwa przez ostatnie chwile życia.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #103

                                          avatar Zeromus Zeromus

                                          Tym razem nawet nie miałem pojęcia, co powiedzieć… Ten opis… Nie przypominał mi tych ataków… Ale bardziej tamten moment, kiedy mnie uratowały… Jednak siedziałem cicho, a jednye słowa, które zdołałem powiedzieć to "A co było dalej?’

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy