Laboratorium i chata na uboczu
-
-
-
FD_God
‐Powinienem był się lepiej wysłowić… Najpierw zbadamy wieżę, wolę wiedzieć co jest w środku, niż od razu rozbijać sobie piknik.‐ Rzekł do swoich, po czym zszedł ze swojego ogara i uwiązał go do drzewa, pomógł jeszcze zejść niewieście, o ile tego potrzebowała. Niech ze dwóch ją przypilnuje, a reszta za mną do wieży.‐ Po wydaniu owych rozkazów udał się pod drzwi czy tam wrota samej budowli.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-