Laboratorium i chata na uboczu

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ No nie wiem… Lokalny władca za potężny nie jest, ale jest lennikiem o wiele potężniejszego typa.

[Kubeł1001]

FD_God

‐No to pewnie zostaniemy tutaj, w dodatku jak go załatwimy to i tak jego lennik zacznie węszyć, a wtedy wpadniemy w niekończące się koło tego kto komu służy, aż ostatecznie pewnie skończymy na samym cesarzu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Yyy… Skomplikowane to. Zresztą, nie ma co się martwić. ‐ powiedział i ruszył w kierunku beczek z piwem, zapewne w celu wiadomym.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Ech, ku*wa… Wiadomym było, że będzie pod górkę…‐ Powiedział wzdychając jeszcze, a ostatecznie udał się do reszty przy ognisku, by biesiadować do rana.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Rankiem tylko Ty i Zdrajca byliście jeszcze na nogach, reszta spała, gdyż za długo biesiadowała lub za dużo wypiła.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Widzę, że przetrwali najwytrwalsi… No to poinformuję cię jako pierwszego, że jeszcze najpewniej dzisiaj wyruszymy z powrotem do Pustki.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Podniósł na Ciebie wzrok znad resztek ogniska.
‐ Po co?

[Kubeł1001]

FD_God

‐Zmienić kobietę w należytą członkinię naszej brygady. A także byście się nieco zabawili z sukkubami, nie przeszkadza wam to chyba?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nieee, ale wiesz… następna baba? Pamiętasz tę małą? Ona niezbyt dobrze skończyła. Jak dla mnie kobiety są nam niepotrzebne. Poza tym, żeby się przemienić, nie tylko Demon musi tego chcieć, ale i rzeczony człowiek, więc skąd pewność, że ona będzie chciała?

[Kubeł1001]

FD_God

‐Wiesz, że sukkuby potrafią być naprawdę dobre w zmienianiu czyjejś osobowości, najwyżej ją zwiążemy, a po przemianie będzie zupełnie inna. Przyznaję rację co do tego, że kobiety nam są niepotrzebne, o ile nie są one wykształcone bardziej, niż większość z nas.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ A od kiedy to trzeba być Nadczłowiekiem, by czytać mapy?

[Kubeł1001]

FD_God

‐Od wtedy, kiedy was o to zapytałem i nikt nie podał mi zadowalającej odpowiedzi. Dlatego taka mądra kobieta nam się przyda, w dodatku będzie znała się na magii, a tego też nam brakuje.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ A skąd wiadomo, że będzie znała Magię? Nie musi być Nadczłowiekiem, żeby czytać mapy. Nie potrzeba nam jej.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Bo sukkuby jej tego nauczą zaraz po przemianie, ot będzie znała magię. No i nadczłowiekiem nie będzie, będzie sukkubem. W dodatku ona jako zwykły człowiek nie będzie dość użyteczna.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ To Ty tu jesteś szefem. ‐ mruknął.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Tia… Dlatego też przywykniecie do takich decyzji. Cieszcie się, że chociaż poobcujecie sobie z sukkubami.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Zawsze coś. A kiedy się tam w ogóle wybieramy?

[Kubeł1001]

FD_God

‐Po tym jak zbierzemy zapasy po zrównaniu z ziemią pewnego miejsca. Rzecz jasna pierw trzeba tam posłać szpiega.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Wyślijmy Marszałka, on potrafi wtopić się w tło. A raczej stopić.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Centaur już zaproponował posłać tam jednego z nich, który był tam kiedyś szpiegiem. Nasi to tylko tam rozpie**ol zrobią, a tu trzeba trochę taktyki.