Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Posiadłość Von Lebenstein

Posiadłość Von Lebenstein

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
148 Posty 1 Uczestników 407 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #53

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    ‐ Ahhhh nie ma co dobry pomysł miałem z ukrywaniem się tutaj
    Bierze łyk z kubka
    ‐ No ale trzeba było coś zjeść
    Wtem wraca do posiadłości i idzie do kuchni sprawdzić czy mają jeszcze chleb

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #54

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Gorączkowe przeszukiwania przerwał Ci krzyk dobiegający z pokoju ochroniarzy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #55

        avatar Konto usunięte Konto usunięte

        Szybko biegnie do pokoju ochroniarzy, przy okazji przygotowuje zaklęcie w jednej ręce

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #56

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Stanąłeś przy drzwiach. Pytanie, czy na pewno chcesz tam wejść?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #57

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            Oczywiście że KU*WA tak, tylko on, jako osoba z która ta dwójka podpisała kontrakt , ma prawo do krzywdzenia ich poprzez sposoby cielesne lub psychologiczne, nie robi tego bo to zazwyczaj sprawia że gorzej sprawują się w swoich obowiązkach. A więc kopniakiem otwiera drzwi

            // Oby to był potwór, oby to był potwór, oby to był potwór

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #58

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //A czego się spodziewałeś? :V//
              Siostra rodzeństwa najemników, Sahra, stała obok łóżka brata, drżącą dłonią wskazując na jego ciało pod kołdrą, spod której wystawała jedynie ręka. Nienaturalnie blada, a wręcz trupio blada, ręka.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #59

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                //Nawet nie chcesz wiedzieć…
                Alexander powoli podchodzi do łóżka, i odkrywa ciało Daniela

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #60

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Wyglądał jakby spał. Z tą różnicą, że był blady, jak zostało już wspomniane, a także na szyi posiadał dwa ślady po ukłuciach. Dalsze oględziny mogły wskazać brak jakiejkolwiek krwi w jego ciele, a i wniosek nasuwał się jeden.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #61

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    Patrzył chwilę na Daniela, wtem odwrócił swój wzrok w kierunku Sarhy, następnie zaczął się rozglądać za bronią, w końcu to są jego ochroniarze więc muszą mieć broń, chociaż w sumie Daniel raczej już nie będzie bo wampiry mają tendencje do nie przyjmowania rozkazów od ludzi oraz tendencje do picia krwi

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #62

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Broń była, nic nie zniknęło.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #63

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Cóż bierze jedną i następnie bierze duży zamach, po czym sprowadza ją prosto na szyję jego byłego ochroniarza

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #64

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          W tym momencie z szyi powinna obficie polać się krew, lecz nie stało się tak w wyniku jej braku. W tym momencie poczułeś silne uderzenie w skroń.
                          ‐ Czemu to zrobiłeś?! ‐ krzyknęła Sahra.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #65

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            Alexander prawie że upadł od tego uderzenia jednak zdołał utrzymać równowagę
                            ‐ ZROBIŁEM TO ŻEBY URATOWAĆ NAM TYŁKI TY CIĄGLE PIJANA SUKO , MIAŁ NA SZYI ŚLAD UKĄSZEŃ WIĘC NIE BYŁ JUŻ CZŁOWIEKIEM ANI TWOIM BRATEM

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #66

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              W odpowiedzi nawet się nie odezwała, a jedynie wyszła z pokoju.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #67

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                Chwilę po tym jak Sarah wyszła z pokoju, Alexander wziął rękę, teraz byłego i bezgłowego ochroniarza, po czym zaczął go ciągnąć na zewnątrz gdzie zamierzał go zakopać z posiadłością

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #68

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Był to byczy chłop, ale Ty do cherlaków również nie należałeś, więc jakoś go tachasz, rzecz jasna powoli i mozolnie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #69

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    ‐ Przynajmniej nie będę musiał mu już płacić
                                    Powiedział do siebie Alexander
                                    ‐ No i nie będzie mi przeszkadzał mi tym jego cholernym Sarkazmem
                                    Przy okazji mówienia obu tych zdań Alexander ciągle wlókł trupa na zewnątrz

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #70

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      W końcu wyszliście na dwór. Jasno, ciepło i słonecznie, ale zbiera się na burzę, sądząc po chmurach.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #71

                                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                        ‐ Egh nie ma co matka natura ma poczucie humoru
                                        Po tym komentarzu Alexander ciągnie ciało dalej, dokładniej dopóki nie znajdzie się na tyłach posiadłości

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #72

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Znalazłeś się tam akurat, gdy pierwsze krople deszczu spadły z nieba.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy