Posiadłość Von Lebenstein

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Hmmmm ciekawe
Czyta to zlecenie bardzo dokładnie, wiesz żeby dowiedzieć się kto napisał to zlecenie i do kogo ma się zgłosić po więcej informacji itp.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zlecenie wystawił sołtys wsi, do niego warto się udać.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zdjął więc kartkę z tablicy i poszedł do domu sołtysa, kiedy tam dotarł to zapukał do drzwi
‐ Mam nadzieje że jest w domu, ‐ wymamrotał do siebie Alexander

[Kubeł1001]

Kuba1001

Szczęśliwie okazało się to zbędne, widziałeś sołtysa, jak pracuje na swym polu za domem.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Oh ok
No to podchodzi do sołtysa
‐ Panie sołtysie widziałem żeś zawiesił ogłoszenie na temat potwora i jestem tutaj zapytać się o szczegóły

[Kubeł1001]

Kuba1001

Sołtys przerwał pracę i oparł się na kosie.
‐ No co ja mam powiedzieć? Jakieś bydlę czai się w lesie, zeżarło już dwie krowy i konia, trzeba to ubić albo przepędzić nim zacznie się do ludzi dobierać.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Wiadomo przynajmniej z której części lasu?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wskazał Ci odpowiedni kierunek, czyli na północ od wioski.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

No i tam ruszył pośpiesznym krokiem, im szybciej bestia padnie tym szybciej zgranie nagrodę za jej łeb, albo równie szybko opuści ten świat

[Kubeł1001]

Kuba1001

Droga przez pola była całkiem znośna, wieśniacy pozdrawiali Cię słowem lub kiwnięciem głowy. Dopiero gdy stanąłeś na skraju ciemnego lasu, w którym nie słychać było nawet śpiewu ptaków, zdałeś sobie sprawę, że teraz już tak pięknie nie będzie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wziął miecz do ręki i ruszył w głąb lasu, przy okazji począł się rozglądać za śladami bestii z kontraktu, ma tylko nadzieje że miech i magia błyskawic będzie wystarczająca w tym starciu

[Kubeł1001]

Kuba1001

No i zagłębiłeś się w las, jak na razie jedynymi spotkanymi istotami są owady i nieliczne ptaki.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

A więc idzie i szuka śladów dalej, dopóki nie znajdzie niczego co mogło by pomóc mu w odnalezieniu bestii to nie opuści lasu, chyba że zrobi się naprawdę głodny wtedy może o tym pomyśleć

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pierwszym śladem może być krew na drzewie. Ale, z drugiej strony, czy krew w lesie jest czymś aż tak niezwykłym?

[Kubeł1001]

Konto usunięte

To zależy na jakiej wysokości ta krew się znajduje oraz jak ta plama wygląda, poza tym to może być pierwszy trop jaki dostanie więc warto by to sprawdzić. Więc podchodzi do tego drzewa i bada tą plamę

[Kubeł1001]

Kuba1001

Plama nie jest duża, ale chociaż świeża, bowiem krew ścieka z połowy długości pnia w dół. Na dole ujrzałeś także kępkę futra.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wziął tą kepkę do ręki i zaczął ją badać

[Kubeł1001]

Kuba1001

Definitywnie sierść jelenia.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Cóż widocznie coś napadło tego Jelenia, ,bo raczej o gałąź się nie zachaczył zaczął szukać plam krwi w okolicy

[Kubeł1001]

Kuba1001

Niestety, nic więcej.