Żelazne Kuźnie
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Kiwnął głową i bezpiecznie minęliście większość tunelu, aż Dagna kazał się zatrzymać i wskazał na ślady w ziemi. Ślady dobrze widoczne, bo odciśnięte na skalnym pyle, którego było pełno na podłodze, pewnie przez niedawne prace nad poszerzeniem lub zabezpieczaniem tuneli, czy pozyskaniem z nich kamienia.
-
-
Kuba1001
Nie, nie były to ślady Krasnoludów. Pierwsze przypominały tropy wilka, więc wiesz, że należą do niedawno spotkanych istot. Drugie przypominały kopyta byka czy innej krowy, a trzecie były dość ludzkie, jednak widziałeś, że osoba, która je zostawiła nie stawiała nóg w kombinacji pięta‐palce, jak większość ludzi, ale najpierw postawiła duży palec u stopy, a później resztę, stopniowo.
‐ Widziałem już takie ślady. ‐ rzucił Dagna, jakby od niechcenia, szykując swój topór. -
-
Kuba1001
Skinął jednemu z Krasnoludów, swojemu adiutantowi Busterowi, który podał mu spod kolczugi małą książkę. Dagna studiował ją chwilę w milczeniu i podał Tobie. Zadziwiające, że studiował ją kilka minut w absolutnej niemal ciemności i najwyraźniej nic sobie z tego nie robił.
‐ Gnost Durind “O żywotach ras podziemnych.” ‐ podał Ci tytuł, a później dodał: ‐ Litery same podświetlają się w miarę czytania. -