Po chwili całość zaczęła się zbierać, a Magowie metodycznie burzyli wszystkie tunele, rzecz jasna poza tym, którym się stąd zwiniecie. Orkowie również pakowali manatki.
‐ Z największa przyjemnością zajmę się czymś nowym…chociaż ten rok minął mi cholernie szybko…‐ stwierdził gładząc swoją brodę i dalej kierując się w przód ‐.